Wiele przetrwało setki lat, choć są mocno nadgryzione zębem czasu. Wiele zniknęło zupełnie, ale ich historia była przekazywana z pokolenia na pokolenie, zapiski o nich można było znaleźć w księgach parafialnych i często w ich miejscu po latach powstawały nowe.
Jak podaje Stanisław Dziedzic – historyk literatury, publicysta, kulturoznawca, nauczyciel akademicki i członek Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa – na obszarze stolicy Małopolski zinwentaryzowano obecnie około pięćset kapliczek, figur i krzyży przydrożnych.
Często je mijamy na naszej drodze. Przeżegnamy się lub przechodzimy obojętnie. Wtopiły się w krajobraz miasta. Choć tak naprawdę tworzą z nim kontrast. Nowoczesne, wysokie, często szklane domy i one – niewielkie, skromne i pełne uroku.
ZOBACZ KONIECZNIE:
FLESZ: Owady, które zmieniają lato w horror
Źródło: vivi24