400-metrowy wyciąg orczykowy w Bukowinie Tatrzańskiej rozpoczął sztuczne śnieżenie trasy. Stacja Narciarski UFO od lat jest pierwszym stokiem narciarskim, który trasy udostępnia narciarzom i snowboardzistom. Bardzo często także jako ostatni kończą sezon narciarski.
Pierwszy rozruch armatek śnieżnych miał miejsce w miniony weekend. Temperatury w nocy spadły wówczas do minus 5 st. Celsjusza, a dodatkowo była duża wilgotność powietrza sprzyjająca produkcji śniegu.
Temperatura jednak znowu wzrosła, przez co niewielkie nocne przymrozki nie sprzyjają efektywnej produkcji śniegu. Na trasie zjazdowej wyciągu UFO pozostała tylko niewielka ilość sztucznego śniegu. Pozostałe stacje na Podhalu jeszcze nie zaczęły śnieżenia.
- Cały czas szykujemy się do sezonu. Armatki już wywiezione i ustawione. Czekamy jeszcze na warunki. W tym sezonie nie chcę mówić kiedy pogoda będzie sprzyjać śnieżeniu. Na pewno chcemy otworzyć trasę początkiem grudnia dla zawodników, którzy czekają, żeby móc trenować. Zobaczymy, czy się uda - mówi Andrzej Zając, kierownik Stacji Narciarskiej Ski-Suche.
Stacja Narciarska na Harendzie w Zakopanem śnieżenie ma rozpocząć dopiero po 15 listopada, kiedy temperatury jeszcze bardziej się obniżą. Synoptycy jednak nie zapowiadają bardzo niskich temperatur, co nie będzie sprzyjać naśnieżaniu i utrzymaniu sztucznego śniegu na trasach.
Ireneusz Raś, wiceminister sportu: stacja narciarska na Nos...
