Miłośnicy białego szaleństwa już nie mogą się doczekać startu sezonu zimowego, który jednoznaczny jest z rozpoczęciem działalności stoków narciarskich. Na Sądecczyźnie jako pierwszy w sezonie 2024/2025 otwarte zostanie najprawdopodobniej Centrum Narciarskie MasterSki w Tyliczu. Właściciele wykorzystują specyficzny mikroklimat Tylicza, dzięki któremu jest tam o kilka stopni mniej, niż w okolicy.
- Wykorzystujemy warunki pogodowe i ruszyliśmy z naśnieżaniem trasy. Armatki pracują od środy 6 listopada. W nocy temperatura spadła do minus sześciu stopni Celsjusza, w dzień też jest w okolicach zera, więc śnieg już ładnie widać na stoku – mówi Bartłomiej Miejski z Centrum Sportów Zimowych Master Ski w Tyliczu. - Na razie skupiamy się na trasach obsługiwanych przez czteroosobową kolej krzesełkową.
Na publikowanych przez stację relacjach na Facebooku widać, że śniegu na stokach przybywa z godziny na godzinę. Jednak, żeby można było szusować na nartach i snowboardzie trzeba jeszcze trochę poczekać.
- Przed nami dużo pracy, ale jesteśmy optymistami. Chcemy rozpocząć sezon w sobotę 23 listopada. Mamy nadzieję, że pogoda nam w tym pomoże – dodaje Miejski.
Przygotowania do sezonu zimowego rozpoczęły też inne stacje narciarskie na Sądecczyźnie. Na razie jednak to przegląd kolejek i wyciągów, a także sprzętu. Naśnieżanie rozpoczną, jak tylko warunki pogodowe na to pozwolą.
- Była ruina, jest perełka. Zapomniane uzdrowisko znów będzie przyciągać tłumy?
- W Tatrach tłumy, w Beskidzie Sądeckim cisza i spokój. Tutaj warto wybrać się jesienią
- Łazienki Borowinowe straszą wyglądem, ale będzie wielki remont!
- Sensacyjne odkrycia w Piwnicznej-Zdrój! Legendy stają się rzeczywistością
- Kiedyś była tam „tandeta”, dziś jest wielka galeria, która ma już 11 lat
Szusują na całego! W Tyliczu otwarto sezon narciarski
