Ilość osób, które po Zakopanem jeżdżą na elektrycznych hulajnogach z roku na rok rośnie. Niestety świadomość przepisów wśród osób poruszających się na takich pojazdach cały czas jest bardzo niewielka. Tatrzańscy policjanci co chwile muszą interweniować wobec osób, które naruszają przepisy dotyczące poruszania się n tych pojazdach.
Jedną z podstawowych zasad jest obowiązkowa trzeźwość. W ostatnich dniach tatrzańscy policjanci zatrzymali dwie osoby, które zdecydowały się jeździć na e-hulajnodze pijąc wcześniej alkohol.
- Apelujemy o trzeźwość, rozwagę i stosowanie się do przepisów obowiązujących na drodze! Przypominamy, że za jazdę hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych, natomiast za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 złotych - informuje asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Zakopiańscy policjanci interweniowali także w przypadku niebezpiecznej jazdy na e-hulajnodze. Kierujący na skutek zbyt dużej prędkości uległ kontuzji.
Dodatkowe przepisy określają także kiedy osoba jadące e-hulajnogą może jechać jezdnią, a kiedy chodnikiem. - Użytkownik hulajnogi elektrycznej może korzystać z chodnika, tylko w przypadku, jeśli nie ma wydzielonej drogi dla rowerów, a dopuszczalna prędkość na jezdni jest większa niż 30 km/h. Musimy jednak przy tym pamiętać, aby jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność oraz ustępować pieszemu pierwszeństwo. Nie zapominajmy również o tym, że zabronione jest przewożenie na tym urządzeniu innych osób, zwierząt i przedmiotów - przypomina przepisy asp. sztab. Roman Wieczorek.
Ruszyła wakacyjna akcja krwiodawstwa na Krupówkach - "Jest t...
