https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarz z Kielecczyzny Oskar Łąk trafił do Wisły Kraków. Był też w kręgu zainteresowań Korony

Dorota Kułaga
Oskar Łąk z czarnych Połaniec przeszedł do Wisły Kraków.
Oskar Łąk z czarnych Połaniec przeszedł do Wisły Kraków. Fot. Archiwum prywatne
Utalentowany piłkarz Czarnych Połaniec Oskar Łąk trafił do Wisły Kraków. Miał też propozycje z innych klubów Lotto Ekstraklasy.

Do tej pory 15-letni Oskar, który zazwyczaj gra w ataku, występował w zespole z Połańca. W rozgrywkach młodzieżowych w 73 rozegranych meczach zdobył aż 114 bramek. Teraz będzie grał w grupach młodzieżowych "Białej Gwiazdy".

- To duży talent, ma smykałkę do zdobywania bramek. Jeśli dalej będzie się tak rozwijał, ma szansę zajść daleko. Zresztą to nie przypadek, że interesowało się nim kilka klubów ekstraklasy. Między innymi Korona Kielce i Wisła Kraków - powiedział Zbigniew Kolera, prezes czwartoligowych Czarnych Połaniec.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stefano

Oskar jest akurat fanem Wisły, więc trafił tam gdzie marzył

X
Xk
W dniu 21.03.2018 o 11:02, Stefan napisał:

Boże, Ty widzisz i nie grzmisz. Co robią Ci niby znawcy futbolu, skauci , poszukiwacze talentów i jeszcze jak ich zwał tak ich zwał. Kolejny talent nie mógł się doczekać aż klub zza miedzy, w którym pewnie marzył aby kiedyś grać i którego pewnie jest kibicem zrobił krok w tym kierunku.To nie pierwszy i zapewne nie ostatni talent, który nam odpłynął. Ja osobiście bardziej żałuję tych młodych chłopaków, którzy mogli dla nas grać niż głupio straconych punktów przez pierwszą drużynę Korony.


Akurat W Polancu niewielu jest kibiców Korony więc nie wiem czy akurat tak od dziecka marzył by u nas grać
j
ja
W dniu 21.03.2018 o 11:02, Stefan napisał:

Boże, Ty widzisz i nie grzmisz. Co robią Ci niby znawcy futbolu, skauci , poszukiwacze talentów i jeszcze jak ich zwał tak ich zwał. Kolejny talent nie mógł się doczekać aż klub zza miedzy, w którym pewnie marzył aby kiedyś grać i którego pewnie jest kibicem zrobił krok w tym kierunku.To nie pierwszy i zapewne nie ostatni talent, który nam odpłynął. Ja osobiście bardziej żałuję tych młodych chłopaków, którzy mogli dla nas grać niż głupio straconych punktów przez pierwszą drużynę Korony.

Biedny tata płacze

w
wiślakkk
O to chodzi. Najzdolniejsi juniorzy muszą być wyłapywani.
S
Stefan

Boże, Ty widzisz i nie grzmisz. Co robią Ci niby znawcy futbolu, skauci , poszukiwacze talentów i jeszcze jak ich zwał tak ich zwał. Kolejny talent nie mógł się doczekać aż klub zza miedzy, w którym pewnie marzył aby kiedyś grać i którego pewnie jest kibicem zrobił krok w tym kierunku.To nie pierwszy i zapewne nie ostatni talent, który nam odpłynął. Ja osobiście bardziej żałuję tych młodych chłopaków, którzy mogli dla nas grać niż głupio straconych punktów przez pierwszą drużynę Korony.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska