III liga. Problem wciąż nierozwiązany. We wtorek zarząd PZPN scedował na prowadzące rozgrywki wojewódzkie związki podjęcie decyzji co do dalszych losów sezonu 2019/2020, w tym do zasad awansu i spadków. Kilka dni wcześniej Wisła Puławy zainicjowała akcję, w której opowiedziała się za wznowieniem rozgrywek w grupie IV trzeciej ligi. Poparła ją większość klubów, ale Jutrzenki w tym gronie nie ma.
- Trzecia liga nie ma prawa grać - uważa Powroźnik. - Nie wyobrażam sobie rozegrania pozostałych 15 kolejek w ciągu pięciu tygodni, tego 18-osobowa kadra nie wytrzyma. A granie ligi w okrojonej formie? My mamy taki terminarz, że w ostatnich sześciu kolejkach gramy z najsłabszymi drużynami. Wcześniej z samymi potentatami: Siarką (ten mecz odbył się 7 marca - przyp.), Hutnikiem, Motorem, Wisłą Puławy, Koroną II Kielce. I my mielibyśmy zagrać tylko takie trudne mecze?! Ja się nie dziwię, że kluby z dużymi budżetami są za tym, żeby grać. Ale niech nie robią z III ligi własnego folwarku. Muszą teraz uszanować tych biedniejszych. Chcą być zawodowcami, grać w wyższych ligach - świetnie. Nikt im nie bronił wcześniej utrzymać się na wyższym poziomie czy awansować.
Szkoleniowiec podnosi kwestię rygorów sanitarnych oraz obostrzeń, które wciąż wpływają na działalność m.in. jego zespołu. - A co jeśli pojadę gdzieś na mecz, zetknę się z kimś zarażonym i trafię na kwarantannę na 14 dni? Kto wyżywi rodzinę, kto będzie zarabiał? A trenować jako drużyna na razie nie możemy, nie mamy zgody od gminy. Na dzień dzisiejszy trenujemy indywidualnie.
Powroźnik mówi wręcz, że "nie wyobraża sobie" wznowienia sezonu. A na jakich zasadach w takim razie go zakończyć? - Nie ma dobrego rozwiązania. Najlepszym byłoby anulowanie rozgrywek i zaczęcie ich w tym samym składzie od nowego sezonu. Ale nie zrobiono tego od czwartej ligi w dół, więc tutaj pewnie też takiego rozwiązania nie będzie.
Jutrzenka zajmuje w tabeli 16. miejsce - w strefie spadkowej. W całym regionalnym futbolu - od czwartej ligi w dół - zarządzono zakończenie sezonu bez spadków. Trzecioligowcy wciąż nie wiedzą, na czym stoją.
- My sobie nawet nie wyobrażamy, że mogliśmy spaść dlatego, że jest pandemia. Po rozegraniu 19 meczów, bez możliwości dalszej gry. To byłoby kuriozum - uważa trener Jutrzenki. - Powtarzam: najlepszym rozwiązaniem byłoby anulowanie sezonu, i to od pierwszej ligi w dół. W ekstraklasie jest gra o puchary, to można zrozumieć. W trzeciej lidze w tej sytuacji trzeba więc zrobić to samo, co niżej: zakończyć sezon i zrobić awanse bez spadków.
- Kraków. Wszystkie kluby piłkarskie [ZDJĘCIA]
- Maski obowiązkowe dla wszystkich. Czym chirurgiczne różnią się od zwykłych?
- Miss i piłkarz. W Małopolsce są takie pary [ZDJĘCIA]
- Maski dla fanów Wisły, Cracovii, Hutnika, Wieczystej, Unii
- Drużyna wychowanków Wisły Kraków XXI wieku
- Wisła Kraków. Byli wiślacy zimą 2020 zmienili kluby
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?