FLESZ - Tanieją mieszkania. Rekordowa liczba ofert sprzedaży
Czy plany budowy wyciągu dla narciarzy zostały porzucone?
Pomysł wybudowania wyciągu dla narciarzy w Lasku Wolskim sięga 2008 roku. W plany realizacji tej inwestycji angażowały się władze krakowskiego zoo. Dyrektorem był wówczas świętej pamięci Józef Skotnicki. Zwracał uwagę, że wówczas najbliższe Krakowowi wyciągi znajdują się w Sieprawiu, Myślenicach i Paczółtowicach.
- To jednak jest co najmniej godzina jazdy samochodem - mówił Skotnicki. - A możemy mieć własny wyciąg całkiem niedaleko od centrum miasta. Dojechać tu można swobodnie komunikacją miejską. Co więcej nie trzeba budować wielkiego zaplecza. Wystarczy parking, który już tu jest i mały budynek administracji - precyzował.
Czy plany budowy wyciągu zostały porzucone? Pytamy o to obecnych przedstawicieli krakowskiego zoo. Nie mają dobrych informacji dla osób, które oczekiwały inwestycji.
- Obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego pozwala nam na budowę wyciągu narciarskiego na terenie Lasku Wolskiego. Inwestor, zainteresowany przed dziesięcioleciem budową wyciągu, był właścicielem sąsiadujących trzech działek. Inwestycja planowana była zarówno na terenie MPiOZ, jak i tych trzech działek. Inwestor, który miał z nami realizować tę inwestycję, wycofał się jednak - tłumaczy Miłosz Podwika z Miejskiego Parku i Ogrodu Zoologicznego w Krakowie.
- Prawdopodobnie stwierdził, że zimy, szczególnie w Krakowie, są w ostatnich latach tak łagodne, że wyciąg mógłby być nieopłacalny z racji tego, że trzeba byłoby go ciągle naśnieżać. A to przecież wiąże się z kosztami. Ponadto ze względu na wysokie średniodobowe temperatury w ostatnich okresach zimowych nie jest możliwe utrzymanie stabilnej pokrywy śnieżnej przez dłuższy czas - dodaje Podwika.
Były inwestor prawdopodobnie nadal jest w posiadaniu tych działek.
Nasz teren jest zbyt mały, aby móc tylko na nim zrealizować inwestycję. Na razie zawiesiliśmy plan budowy stoku. Główny powód to właśnie utrata inwestora, z którym mieliśmy inwestycję realizować. Nie szukamy na razie nowego, nie rozmawiamy też z poprzednim na temat wykupu działek. Może za jakiś czas wrócimy do tego pomysłu. Niestety kolejne okresy zimowe nie gwarantują trwałości pokrywy śnieżnej i opłacalności przedsięwzięcia - tłumaczy.
Kraków ma tradycje narciarskie. W mieście swojego czasu działały dwa wyciągi
Pierwszy wyciąg istniał na Sikorniku. Był stromy, miał około 500 metrów długości. Służył ambitnym narciarzom. Przestał działać w latach siedemdziesiątych, ale jeszcze długo trenowali na nim narciarze z klubów krakowskich i to bez wyciągu.
Jak się dowiadujemy, w 2015 roku został zgłoszony do budżetu obywatelskiego projekt reaktywacji wyciągu narciarskiego właśnie na Sikorniku.
Projekt przyczyni się do integracji społecznej lokalnych środowisk dzielnic oraz miasta, co w dalszej perspektywie wzmocni aktywność obywatelską i poprawi świadomość obywateli w zakresie potrzeb rewitalizacji i rozbudowy infrastruktury sportowej oraz realizacji projektów miękkich, takich jak sportowe i rekreacyjne imprezy szkolne, osiedlowe dla seniorów - pisali autorzy pomysłu.
Koszt jego realizacji miał wynieść 2,5 mln zł.
Pomysł został pozytywnie zweryfikowany pod względem formalnym. Zadanie nie uzyskało jednak wystarczającego poparcia, żeby zakwalifikować się do realizacji.
Do lat osiemdziesiątych działał drugi wyciąg, na Wesołej Polanie koło kościółka na Woli Justowskiej. Stok jest łagodny i ma jakieś 280 metrów. Położony jest nieopodal dzisiejszej ulicy Kasztanowej. Do roku 1999 organizowano tam zawody dla dzieci o puchar Kubusia Puchatka. Bez wyciągu za cichą zgodą księdza z pobliskiego kościółka. Organizatorzy nie mieli jednak zgody prywatnych właścicieli części terenu, więc przenieśli imprezę do Nowego Targu na Długą Polanę.
Stacja narciarska Kraków? Dawniej tak! Na nartach jeździło s...
ZIS: W Krakowie powstanie stok narciarski
Porzucenie pomysłu budowy wyciągu narciarskiego w Lasku Wolskim nie oznacza jednak, że w Krakowie narciarze nie będą mieli gdzie w przyszłości szusować. W lutym br. Zarząd Infrastruktury Sportowej poinformował, że w rejonie ulic Lipskiej i Myśliwskiej zaplanowano budowę Całorocznego Centrum Sportów Zimowych. Do dyspozycji będą nie tylko dwa sztuczne lodowiska, w tym jedno do curlingu, kryta pływalnia, ale również oświetlona, igelitowa górka dla początkujących narciarzy.
