PlusLiga w Arenie Jaskółce Tarnów za sprawą klubu ze... Lwowa? Miasto zarobi, a kibice zobaczą najlepsze polskie drużyny i gwiazdy siatkówki

Po tym, jak piłkarze ręczni Unii Tarnów wycofali się z Orlen Superligi a siatkarki Grupy Azoty Akademii Tarnów spadły z Tauron Ligi i na razie nie wiadomo, czy w ogóle zagrają w którejś z niższych lig żeńskiej siatkówki czarne chmury zebrały się nad Areną Jaskółką Tarnów. Wszystko wskazywało na to, że wybudowany przed pięcioma laty imponujących rozmiarów obiekt będzie stał przez większość czasu pusty i tym samym nie będzie zarabiał na siebie. Odbywające się w nim koncerty czy inne wydarzenia artystyczne i sportowe mają jedynie charakter okazjonalny i trudno je porównywać z cyklicznymi rozgrywkami.

Niespodziewanie pojawiła się szansa na to, by tarnowska Jaskółka stała się areną zmagań najlepszych siatkarzy z polskiej PlusLigi, która uważana jest za jedną z najmocniejszych na świecie. Chęć wynajmowania hali zgłosił bowiem ukraiński klub Barkom Każany Lwów, który od dwóch lat rywalizuje z polskimi zespołami. W sezonie 2022/23 swoje mecze rozgrywał w hali Hutnika na Suchych Stawach w Krakowie, a w sezonie 2023/24 w Wieluniu.

- Rozmowy są prowadzone. Klub wizytował nasz obiekt, ale ostateczna umowa nie została jeszcze podpisana – tłumaczy Arkadiusz Marszałek, dyrektor Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Jak wyjaśnia, jeśli dojdzie do współpracy, to hala byłaby wynajmowana klubowi ze Lwowa na podobnych zasadach, jak to było do tej pory w przypadku piłkarzy ręcznych czy siatkarek. Zespół mógłby nie tylko rozgrywać swoje mecze w tarnowskiej Arenie, ale również odbywać w niej treningi.

Organizacją meczów zajmowałby się klub i to on zgarniałby wpływy ze sprzedaży biletów, ale miasto – dzięki umowie – miałoby zapewnione stałe wpływy z tytułu wynajmu obiektu. W Tarnowie z pewnością zamieszkaliby także siatkarze (w drużynie występują zawodnicy z różnych krajów), a także sztab szkoleniowy.

- Aby Arena nie generowała takich kosztów jak obecnie musi żyć i być wynajmowana na komercyjnych zasadach. Niektórzy straszyli pustkami, a my chcemy, by ten obiekt żył – napisał na swoim FB Jakub Kwaśny, prezydent Tarnowa. I zaznaczył, że klub ze Lwowa nie otrzymuje z miasta żadnych dotacji, a Arena będzie wynajmowana na rynkowych zasadach zgodnie z cennikiem.

Rozgrywane w Jaskółce mecze w ramach PlusLigi z pewnością przyciągnęłyby do Jaskółki nie tylko kibiców lwowskiego zespołu, ale także fanów siatkówki na najwyższym poziomie, których w regionie jest bardzo wielu. Już w pierwszym, wrześniowym meczu, Barkom Każany podejmować będzie Jastrzębski Węgiel, czyli aktualnego mistrza Polski. Wiele osób już deklaruje, że chętnie wybierze się do Jaskółki po to, aby zobaczyć najlepszych polskich siatkarzy w akacji.

W ub. sezonie średnia frekwencja na meczach lwowian wyniosła 557 osób i była jedną z najgorszych średnich w Plus Lidze. Hala w Wieluniu ma jednak tylko 609 miejsc siedzących. W Jaskółce jest ich ponad cztery tysiące.

Wielka feta w Łęgu Tarnowskim na cześć złotych medalistek z grupy Voltage!