Niższą cenę, 3,66 mln złotych zaproponował czeski SOR Libchavy. Jest ona zbliżona do kwoty 3,5 mln zł jaką na inwestycję ma zamiar przeznaczyć gmina. Druga z ofert, lubelskiego Ursusa, opiewa na 4,5 mln zł.
- W tej chwili analizujemy obie oferty. Ponieważ jest to pierwszy przypadek, gdy do ogłoszonego przez nas przetargu zgłosiła się firma zagraniczna, nie chcemy popełnić żadnego błędu - mówi burmistrz Dariusz Marczewski. Przyznaje przy tym, że ośmiometrowe autobusy, jakie proponują Czesi, to według niego odpowiednia wielkość dla takiego miasta jak Miechów.
Gmina Miechów zdobyła na zakup autobusów dotację z Regionalnego Programu Operacyjnego.
KONIECZNIE SPRAWDŹ: