Elektroniczne wyposażenie przystankowych wiat to sprawdzone udogodnienie dla pasażerów linii autobusowych i tramwajowych w niektórych miastach w kraju. Śledzący je wiedzą dokładnie, kiedy autobus określonej linii spodziewany jest na danym przystanku. Czas, na podstawie informacji o lokalizacji przesyłanych z autobusu, wylicza komputer.
- Przystąpimy do budowy nowoczesnego centrum nadzoru ruchu - mówi Jerzy Wiatr, prezes MPK w Tarnowie. Przewoźnik ma duże szanse na uzyskanie unijnego dofinansowania. - Najwyższa pora. U nas autobusy lubią się spóźniać, więc informacja o czasie przyjazdu bardzo by się przydała - komentuje Agata Ciochoń, dojeżdżająca do pracy w centrum z os. Legionów.
MPK zapewnia, że "śledzenie" autobusów będzie możliwe. Na początek za pośrednictwem specjalnej strony internetowej. Tyle że czekający na przystanku musieliby na tę okoliczność skorzystać z komórki z dostępem do internetu. Praktyczniejsze będą informacje o godzinach przyjazdu wyświetlane na dużych tablicach informacyjnych.
- Będę naciskał, by w budżecie miasta znaleźć na takie wyposażenie pieniądze - zapowiada Krzysztof Kluza, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej. Według naszych informacji, praktyczna nowinka zacznie działać prawdopodobnie w drugiej połowie przyszłego roku. Miasto na zakupy tablic zdecyduje się po wdrożeniu systemu nadzoru. Dodatkowo, w przyszłych przetargach na obsługę miejskich linii, ZKM umieści zapis o konieczności wyposażenia autobusów w urządzenia kompatybilne z elektronicznym systemem informacji pasażerskiej.
MPK prócz zakupu centrum nadzoru ruchu nadal zamierza inwestować w tabor. Niedawno kupiło trzy kolejne nowe autobusy. 8 następnych przyjedzie do Tarnowa w pierwszej połowie przyszłego roku. Zakupy pochłoną 9,3 mln zł. Unijne dofinansowanie dla spółki opiewa na ponad 6 mln zł.
W ramach tego samego projektu przewoźnik wyposaży jeszcze cały swój tabor w tablice świetlne z numerami oraz trasą linii. Teraz ponad połowa autobusów MPK w Tarnowie pozbawiona jest takiego sprzętu.
Idzie nowe, ale zarazem droższe
Zarząd Komunikacji Miejskiej ogłosi na dniach przetarg na obsługę linii autobusowych w Tarnowie. Bardzo możliwe, iż w ślad za tym w górę pójdą ceny biletów.MPK inwestuje w sprzęt, ale jednocześnie generuje spore straty. Powodem są drożejące paliwa. Na pewno znajdzie to odzwierciedlenie w ofertach cen za obsługę komunikacji miejskiej. W przyszłym roku trzeba się więc liczyć z możliwością zmiany cen biletów. Pojedynczy przejazd może podrożeć o 10-40 gr.
Policja uderza w środowisko kiboli
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!