Władze spółki PKP Zakład Linii Kolejowych zapowiadają jednak zmianę tego stanu rzeczy. Sekundują im samorządy powiatów - nowosądeckiego i limanowskiego, Urząd Marszałkowski oraz spółka PKP Przewozy Regionalne. Wspólnie chcą zrewitalizować pierwszy odcinek historycznej trasy Nowy Sącz - Chabówka. Rezultatem ma być powrót pociągów na szlak do Limanowej, po którym teraz sporadycznie jeżdżą tylko retro-składy.
- Jest duża szansa na modernizację tego odcinka przy okazji planowanej od lat budowy linii kolejowej dla szybkich pociągów Muszyna - Nowy Sącz - Limanowa - Piekiełko - Kraków Podłęże - przekonuje Włodzimierz Zembol, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych PKP SA, oddział w Nowym Sączu. Dzięki temu będzie można przystosować szlak do obsługi szybkich składów, odnowić zaniedbane stacje i przystanki kolejowe.
Władze Małopolski i przedstawiciele samorządów rozmawiali na ten temat już z ministrem infrastuktury Cezarym Grabarczykiem. Obecnie trwają prace studialne nad ewentualnym uruchomienie pociągów spółki Przewozy Regionalne. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy, że pasażerskie składy mogłyby powrócić na stary szlak w ciągu najbliższych dwóch lat. Samorządowcy przekonują, że znaleźliby się chętni do jazdy, gdyby nowe pociągi szybciej, niż przed laty, pokonywały trasę Nowy Sącz - Limanowa.
Czytaj także: Sądecczyzna: będą uczyć dzieci, więc braknie na remonty dróg
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Zabił syna ciosem w klatkę piersiową!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
