Pod Tatrami i Gorcami pojawiają się już pierwsze krokusy. Przebijają się nieśmiało w słońcu

Krokusy zaczęły się pojawiać m.in. na polach na zakopiańskiej Olczy - w rejonie ulic Walkosze i Piszczory. Są to na razie pojedyncze okazy. Jednak dzięki nim ewidentnie czuć, że zbliża się wiosna dużymi krokami. Na wielki wysyp krokusów w Zakopanem i okolicznych miejscowościach musimy jeszcze poczekać. Na polach wciąż zalega śnieg. Kwiaty przebijają się nieśmiało w miejscach, gdzie biała pokrywa zniknęła i mocno operuje marcowe słońce. Oprócz krokusów także bazie wypuściły pączki.

Krokusy odnotowano także w Gorcach. Pracownicy Gorczańskiego Parku Narodowego zauważyli krokusy u podnóża Gorców.

Największą ostoją krokusów są hale w Dolinie Chochołowskiej, a także Polana Kalatówki w Tatrach. Tam jednak wciąż zalega sporo śniegu - IMGW podaje, że pokrywa śnieżna w Chochołowskiej wynosi 37 cm. I mamy dopiero początek marca - śnieg wciąż tej zimy może sypać. Także na krokusy w Tatrach trzeba jeszcze kilka tygodni poczekać.