Najwięcej pracy mają strażacy w powiecie nowotarskim. Dotychczas interweniowali już ponad 90 razy. - Zgłoszenia jednak cały czas do nas spływają - mówi Piotr Krygowski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu.
W sumie uszkodzonych zostało dziewięć budynków, w tym dwa supermarkety E.Leclerc w Nowym Targu. Tam dach poderwał część dachu.
Wichura na Podhalu. Uszkodzony dach marketu [ZDJĘCIA]
Najgorzej sytuacja wygląda w przypadku dwóch domów jednorodzinnych w miejscowościach Morawczyna (gm. Nowy Targ) i Skawa (gm. Raba Wyżna), gdzie wiatr zerwał niemal cały dach.
- W sumie spadające konary i złamane drzewa uszkodziły 11 samochodów, głównie w Nowy Targ przy ul. Szaflarska i Tetmajera. Na szczęście nikt nie ucierpiał - zaznacza Piotr Krygowski.
Z nietypowych zdarzeń we Frydmanie i Czerwiennem wiatr przesunął blaszane garaże na środek drogi.
Z kolei w pow. tatrzański w sumie strażacy zanotowali 32 interwencje. - Głównie dotyczyły one powalonych drzewa na drogę z Zakopanego do Morskiego Oka. Dużo drzew zwaliło się także na drogę z Bukowiny w kierunku Łysej Polany. Tak cały czas strażacy pracują, by udrożnić przejazd - mówi Andrzej Król-Łęgowski, rzecznik PSP w Zakopanem.
W Lesnicy wiatr poderwał dachy na dwóch domach.
Spora część miejscowości na Podhalu nie ma prądy. Energetycy walczą, by zasilanie przywrócić.
Rano na szczęście wiatr niemal całkowicie ustał. Zaczął za to sypać śnieg.
Czytaj także
Wichura w Małopolsce. Ponad 150 tys. domostw bez prądu. Trwa walka ze skutkami żywiołu