Podhale. Chcesz zostać ratownikiem narciarskim? Zobacz, jakie szkolenie musisz przejść

FLESZ - Są kontrole w hotelach. Rząd zapowiada kary

Zgodnie z prawem na każdym zorganizowanym stoku narciarskim ma być ktoś, kto potrafi nieść pomoc poszkodowanym narciarzom. Mogą to być wynajęci ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego bądź Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego lub przeszkoleni ratownicy narciarscy. Tymi ostatnimi mogą zostać także sami pracownicy stacji narciarskiej - o ile maja odpowiednie umiejętności i przeszkolenie.

Zgodnie z przepisami ratownikiem narciarskim może być osoba, która posiada ważne zaświadczenie o ukończeniu kursu w
zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy, a także ukończyła szkolenie w zakresie transportu osób potrzebujących pomocy na zorganizowanych terenach narciarskich.

W ramach kursu przyszli ratownicy narciarscy przechodzą kilkanaście punktów szkolenia. To m.in.:

• przygotowanie środków transportu do działań ratowniczych,
• jazda po trasach narciarskich ze środkami transportu z pozorantem i bez,
• szkolenie z zakresu przyjmowania zgłoszeń o wypadku,
• szkolenie z zakresu zabezpieczenia miejsce wypadku,
• szkolenie z zakresu właściwego przeprowadzenia wywiadu z poszkodowanym oraz ustalania rodzaju odniesionych obrażeń.
• Następnie kursanci uczą się zapakowania rannego do środka transportu i sam transport do miejsca, gdzie ranny zostanie przekazany karetce pogotowia.

W ramach szkoleń kursanci poznają także typowe urazy narciarskie, przyczyny wypadków, jak również poznają przepisy regulujące kwestie działania wyciągów narciarskich, jak i niesienia pomocy poszkodowanym.

Szkoleniami ratowników narciarskich zajmują się GOPR i TOPR. Ostatnie szkolenie odbyło się w weekend na stacjach Suche-Ski w Suchem, a także na stacji Czorsztyn-Ski w Kluszkowcach.

W zajęciach wzięło udział 10 osób. Wszystkie osoby ukończyły pozytywnie kurs i niedługo będą mogły wykonywać zawód ratownika narciarskiego - informuje GOPR Podhale.