- Sezon narciarski w naszym ośrodku rozpoczęliśmy już tydzień temu czyli dokładnie 5 grudnia - mówi Józef Modła, prezes ON JurgówSki w Jurgowie. - Mamy świetne warunki do jazdy i zapewniamy wszystkim odwiedzającym bezpieczeństwo. U nas wszystkie procedury sanitarne są przestrzegane. Wiadomo jednak jaki właśnie przezywamy czas dlatego mamy specjalną propozycję dla osób, które mogą pomóc lekarzom w walce z COVID 19.
Ośrodek w spiskim Jurgowie (jego właścicielami są niemal wszyscy mieszkańcy tej wioski) deklaruje, że każdy narciarz, który w ostatnich miesiącach przechorował COVID-19 i ma dziś status "ozdrowieńca" dostanie w kasie ośrodka darmowy skipass.
- To będzie imienna karta, która pozwoli osobie, na którą zostanie wydana dowoli korzystać z naszych tras i wyciągów aż do końca sezonu. By ją dostać trzeba jednak spełnić także drugi warunek - mówi prezes Modła tłumaczy, że tym jest zaświadczenie o tym, że oddaliśmy osocze. W kasie JurgówSki trzeba będzie więc tak naprawdę pokazać dwa dokumenty.
Białka już jeździ. Na Podhalu na dobre wystartował sezon nar...
- Robimy to po to by pomóc naszemu krajowi w walce z pandemią - tłumaczy Modła. - Na chwilę obecną dla chorych nie ma leku. Udowodniono, że najbardziej może im pomóc tylko osocze ozdrowieńców czyli osób, które już pokonały koronawirusa. Dlatego chcemy zachęcić takie osoby do zgłaszania się do punktów gdzie mogą ten cenny dar przekazać innym.
Zdaniem narciarzy, których zapytaliśmy o pomysł Jurgowa takka inicjatywa jest bardzo ciekawa. - W dobie ciągłych złych informacji fajnie usłyszeć, że ktoś chce nagrodzić osoby, które pomagają innym - mówi Daria Kowalska, narciarka jeżdżąca po stoku w Jurgowie w sobotę. Ona sama nie skorzystała jednak z "promocji" bo jak mówi nie była chora na koronawirusa a tym samym nie jest ozdrowieńcem.
Jak wyjaśniał w piątek w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Leszek Chowaniec, wiceprezes JurgówSki dotychczas nikt z narciarzy nie skorzystał z oferty przygotowanej przez ośrodek. - Tak naprawdę jednak dopiero nagłaśniamy naszą akcję. Zapewne za kilka dni zgłoszą się już pierwsi chętni.
- Nieistniejące już tatrzańskie schroniska. Słyszeliście o nich?
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Parking pod Babia Górą w prokuraturze. Powstał nielegalnie
- Drożyzna nad morzem? Na Podhalu obiad zjesz za 15 zł
- Przyrodnicy uratowali przed utonięciem 500 susłów
- Urokliwe miejsca w Tatrach, gdzie nie będzie dzikich tłumów
