- Faktycznie każdego dnia wzrasta nam liczba osób objętych kwarantanną na terenie powiatu nowotarskiego. O ile w poniedziałek mieliśmy na liście 524 osoby, to we wtorek mamy już ponad 600 osób. W ostatnich tygodniach ten przyrost tygodniowy był na granicy 150 osób. Teraz mamy wzrost 100 osób dziennie – mówi Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.
Podobna dynamika jest także na terenie powiatu tatrzańskiego. - Mamy już na liście ponad 500 osób. Przyrost jest widoczny. I to powoduje, że mamy sporo pracy z kontrolą tych osób. Dlatego w te kontrole zaangażowane są patrole nie tylko policji, ale i straży miejskiej, czy żołnierze Wojski Obrony Terytorialnej – mówi Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji.
Mundurowi dodają jednak, że sytuacja i tak jest lepsza niż jesienią 2020 roku. W październiku i listopadzie np. na terenie powiatu nowotarskiego policjanci mieli codziennie do sprawdzenia ponad 3000 osób.
Ostatniej doby w Małopolsce stwierdzono 1665 przypadków nowych zakażonych, 48 zmarło. Na Podhalu przybyło 53 chorych - 35 w powiecie nowotarskim i 18 w tatrzańskim. W górskich powiatach ostatniej doby z powodu covid-19 zmarły trzy osoby.
Trudna sytuacja jest także w szpitalach na Podhalu. W lecznicy w Nowym Targu nie ma już ani jednego wolnego respiratora. - Mamy 60 pacjentów chorych na covid-19 na 106 łóżek przeznaczonych dla tych chorych. Do respiratorów podłączonych jest 12 osób. Nie mamy już żadnego wolnego respiratora – mówi Marek Wierzba, dyrektor Podhalańskiego Specjalistycznego Szpitala w Nowym Targu. Dodaje on, że do szpitala trafia coraz więcej ludzi w średnim wieku – 40-50-latkowie. - W porównaniu z jesienią, odsetek pacjentów wymagających intubacji i respiratora jest większy. Są młodzi pacjenci, którzy ciężko przechodzą tą chorobę – dodaje Wierzba.
Z 60 pacjentów, ok. 25 proc. to ludzi spoza Małopolski. Sporo pacjentów pochodzi spoza Podhala. - U nas na szczęście liczba zakażeń na Podhalu jest stosunkowo niska – dodaje Marek Wierzba.
W szpitalu w Nowym Targu są leczona także dwie pacjentki ze Słowacji. Jedna czuje się już dużo lepiej i najprawdopodobniej zostanie odesłana na Słowację jeszcze przed świętami. Druga pacjentka jest dużo gorszym stanie.
W Zakopanem z kolei zajętych jest 51 łózek covidowych i 14 łóżek intensywnej terapii dla pacjentów podłączonych do respiratora. Szpital Powiatowy dysponuje w sumie 152 łóżkami covidowe i 16 respiratorów. To oznacza, że pozostały jeszcze dwa wolne łóżka z respiratorami i sporo wolnych miejsca dla chorych w lepszym stanie.
- Na bieżąco przyjmujemy pacjentów z innych powiatów. Ostatnio były to przyjęcia z Wadowic, Oświęcimia , Brzeska. Pozostajemy w kontakcie z Koordynatorem ze Śląska. Przyjęliśmy już kilku pacjentów z tamtego terenu i będziemy przyjmować kolejnych – mówi Małgorzata Czaplińska, wicedyrektor lecznicy ds. medycznych.
Jak dodaje lekarka, 65 proc. pacjentów, to chorzy w stanie ciężkim wymagający tlenoterapii o dużych przepływach.
- Przyjmujemy dobowo od kilku do kilkunastu pacjentów, często są to pacjenci poniżej 60 roku życia - dodaje wicedyrektorka.
Na szczęście podhalańskie szpitale nie mają problemu z tlenem medycznym. Tego jest pod dostatkiem i dostawy nie są zagrożone.
- 10 najpiękniejszych tatrzańskich szlaków jesienią. Tutaj warto iść
- Turyści oszaleli na punkcie tego miejsca w Tatrach. Instagram pełen zdjęć!
- Które tatrzańskie schroniska karmią najlepiej? Oceny wg Tripadvisor
- W Tatrach już czuć jesień. Zobacz pierwsze oznaki tej pory roku w górach
- Tak ćwiczą się kandydaci na ratowników TOPR. Jest ciężko!
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
