Podhale. Fotowoltaika dla urzędów i szkół. Nie wszystkie gminy w to zainwestowały

Od kilku miesięcy mówi się o dużych podwyżkach cen prądu, jakie czekają prywatnych odbiorców, firmy, ale także samorządy. Te ostatnie szczególnie będą narażone na duży wydatek – bo utrzymują m.in. duże budynku użyteczności publicznej jak szkoły, przychodnie, czy własne siedziby.

Niektóre samorządy z Podtatrza już dostały nowe stawki za prąd. Np. w gminie Nowy Targ nowa kwota za kilowatogodzinę to 2,5 zł. Tymczasem rok temu było to między 30, a 50 groszy. Różnica jest ogromna.

Wciąż jednak niewiele samorządów górskich inwestuje w fotowoltaikę. Choć ta realnie się opłaca. Potwierdza to Roman Krupa, wójt Kościeliska. - W naszym przypadku system do produkcji prądu zainstalowaliśmy już na budynku urzędu gminy. W letnie miesiąca ta instalacja pokrywa nam niemal 80 proc. zużycia prądu. W lecie miesięcznie panele produkują nam ok. 4000 kwh. Tymczasem urząd przez 30 dni zużywa ok. 5000 kwh – mówi wójt.

I zapowiada, że w będzie rozwijał fotowoltaikę na innych budynkach użyteczności publicznej – w pierwszej kolejności na stacji uzdatniania wody, jak również na szkołach, czy ochotnicze straże pożarne. - My mamy co prawda dobrą umowę na prąd do końca 2023 roku. Jednak co będzie dalej z cenami, tego nie wiemy. Dlatego chcemy się zabezpieczyć – mówi wójt.

Z panele zainwestowała gmina Poronin. - Na naszym terenie mamy już pięć instalacji: na czterech szkołach i jedna na Gminnym Ośrodku Kultury. W naszym przypadku ok. 12 proc. energii potrzebnej do funkcjonowania tych obiektów pochodzi z instalacji fotowoltaicznych. Widzimy różnicę w rachunkach za prąd – mówi Szymon Fitak z urzędu gminy w Poroninie. Instalacje te zostały zamontowane dzięki dofinansowaniu. - Całkowity koszt tych instalacji wyniósł 271 tys. zł, z czego dofinansowanie było na poziomie 132 tys. zł – mówi Szymon Fitak. I dodaje, że jeśli pojawią się programy, z których będzie można uzyskać finansowe wsparcie, takie instalacje pojawią się także na innych budynkach.

Korzyści widzi także Tatrzański Park Narodowy, który ma panele fotowoltaiczne m.in. na budynku Centrum Edukacji Przyrodniczej przy ul. Chałubińskiego 42 a w Zakopanem. Działa tam instalacja o mocy 40 kwp. -
- Od roku 2019 do 2021 średniorocznie wyprodukowały one 25 000 kWh energii. Wyprodukowana energia pozwoliła na zmniejszenie zapotrzebowania budynku w którym znajduje się część biurowa TPN-u, jak i energochłonne technologie wyposażenie ekspozycji TPN oraz podłączona do budynku stacja ładowania pojazdów elektrycznych średnio o ok. 20 proc. w skali roku – mówi Łukasz Pęksa z TPN.

Jednak największe samorządy pod Tatrami jak dotąd nie postawiły na fotowoltaikę. - My nie mamy takiej instalacji. Choć już kilka lat temu o tym myśleliśmy. W planach była budowa farmy na gruncie. Myśleliśmy, by to postawić na Zoniówce, na terenie dawnego wysypiska śmieci. Okazało się jednak, że ten teren nadal nie jest na tyle stabilny, by stawiać tak panele – mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.

Według burmistrza także dach samego urzędu miasta nie do końca spełnia warunki, które pozwoliły na montaż paneli. Ten mógłby nie wytrzymać dodatkowe obciążenia. Burmistrz Zakopanego dodaje, że na razie miasto jest bezpieczne jeśli chodzi o ceny prądu. Podobnie jak Kościelisko, stolica polskich Tatr ma podpisaną umowę na korzystnych warunkach do końca 2023 roku.

Z takiego założenia wychodzi także powiat tatrzański. W przypadku budynków podlegających starostwu tatrzańskiego panele są jedynie na Szpitalu Powiatowym w Zakopanem. - Myśmy kiedyś z innymi samorządami stworzyli specjalny klaster, wnioskowaliśmy o pieniądze na to, jednak nie dostaliśmy funduszy. Nie mamy własnych pieniędzy, które moglibyśmy przeznaczyć na to zadanie – mówi Piotr Bąk, starosta tatrzański. I dodaje, że jeżeli pojawią się programy z możliwością dofinansowania, wówczas powiat będzie starał się z tego skorzystać.

Podobnie wypowiada się powiat nowotarski. - My mamy nawet taki program opracowany montażu paneli na budynkach szkolnych i innych budynkach użyteczności publicznej. Nie mamy jednak funduszy na to. Na razie panele będą zamontowane na budowanym nowym budynku Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 przy ul. Jana Pawła II w Nowym Targu. Tak fotowoltaika została zaplanowana w projekcie. W pozostałych przypadkach liczymy na dofinansowanie. Bez tego nie będziemy w stanie tego zrobić – mówi Krzysztof Faber, starosta tatrzański.