Podhale. Ostatnie krokusy na Polanie Chochołowskiej. Wysyp fioletowych piękności dobiega końca

Dolina Chochołowska to największą i najdłuższa dolina w polskich Tatrach, ma około 10 km długości. Jest otoczona przez wyniosłe szczyty Tatr Zachodnich - Grzesia, Rakonia, Wołowiec, Kończysty Wierch, czy Starorobociański Wierch. Najpiękniejszym miejscem doliny jest niewątpliwie Polana Chochołowska. Ta piękna górska łąka z szałasami pasterskimi, kaplicą św. Jana Chrzciciela i schroniskiem PTTK zachwyca o każdej porze roku. Jednak to wiosną odwiedza tą dolinę największa liczba turystów, bo wtedy usiana jest ona kwitnącymi łanami krokusów.

W tym roku okres kwitnienia krokusów zaczął się dosyć późno - przez długą zimę. Jego kulminacja przypadła na długi weekend majowy. Teraz jesteśmy już u schyłku tego pięknego okresu. W samej dolinie ruch niewielki, więc jeśli ktoś ma ochotę jeszcze tej wiosny podziwiać fioletowy kwiaty, powinien to zrobić w ten weekend. Potem na krokusy będzie musiał czekać do kolejnej wiosny.

Wycieczka do Doliny Chochołowskiej to świetny pomysł na niedzielny spacer z dziećmi. Najmłodsze maluchy można przewieźć wózkiem do Polany Huciska. Starszaki z łatwością poradzą sobie z lekko wznoszącym się szlakiem. Po dolinie można poruszać się rowerem, nawet jeśli nie mamy swojego jednośladu na miejscu jest wiele wypożyczalni, z których można skorzystać. Dolina Chochołowska to jedno z niewielu miejsc w Tatrach, gdzie wolno spacerować z psem.