https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podhale. Policjanci uratowali 18-miesięczne dziecko

Tomasz Mateusiak
archiwum Polska Press Grupa
- Ratunku, ludzie, ratujcie moje maleństwo! - zszokowana matka 18-miesięcznej dziewczynki stała na poboczu drogi w Waksmundzie i głośno wzywała pomocy. Gdyby nie natychmiastowa akcja dwóch mundurowych, mogło dojść do tragedii.

- Dwójka naszych policjantów z referatu patrolowego jechała wtedy na interwencję do Łopusznej. Słysząc dramatyczny apel matki dziecka, zatrzymali się w Waksmundzie - opowiada Roman Wieczorek, rzecznik prasowy nowotarskiej policji.

Kiedy wysiedli z radiowozu, zorientowali się, że dziewczynka jest nieprzytomna i nie oddycha.

- Podjęli próbę przywrócenia jej akcji serca - mówi Wolski. Jeden obrócił dziecko głową w dół, ułożył na swoim przedramieniu i kilkarotnie uderzył między łopatkami. W ten sposób spowodował przywrócenie oddechu.

W tym czasie drugi z funkcjonariuszy uspokajał zdenerwowaną matkę i wypytywał, co było powodem zatrzymania oddechu u dziecka.

Jak się okazało, dziewczynka bardzo gorączkowała i miała temperaturę ponad 40 stopni. Dlatego matka wsadziła ją do samochodu i udała się na konsultację lekarską. Dziecko w trakcie jazdy przestało oddychać i straciło przytomność.

Policjanci wezwali karetkę i gdy czekali na jej przyjazd, monitorowali puls i oddech dziecka. Pomagał im w tym ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, który akurat przejeżdżał w pobliżu.

Dwójka dzielnych policjantów to Sławomir Pichniarczyk i Piotr Filar. Obydwaj są w stopniu sierżantów sztabowych i pracują w policji od kilkunastu lat.

Jak udało nam się ustalić, w nowotarskim szpitalu dziecko wraca do zdrowia.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kibic
Jako kibic nie lubię policji ale za to ci zrobili, WIELKI SZACUN dla nich!!!
Pokazali mi, że są wśród nich normalni ludzie, którzy POMAGAJĄ I CHCĄ POMAGAĆ.
MAM APEL DO WSZYSTKICH KIBOLI :
BĄDŹCIE NORMALNI I SPOKOJNI PRZEZ KILKA MECZÓW A ZOBACZYCIE JAK MOŻE BYĆ NORMALNIE!!!
GRATULACJE POLICJANCI !!!!
s
sądeczanka
Pani Franiu , czy to ważne od ilu lat SUPER GOŚCIE zrobili wspaniałą robotę i jakby Pani była inteligentniejsza niż jest to by pogratulowała,podziękowała i życzyła dużo,dużo zdrowia i sukcesów w dalszej pracy.A tak wyszła z Pani góralska natura wredna oczywiście,jestem ciekawa czy podołała by Pani w analogicznej sytuacji?-ja chyba nie ,a ONI dali radę.BRAWO PANOWIE!!!!!!!!!!!!!!!!
o
occ
Apel do chłopaka z w******* ************ *********** po Chrzanowie i nagrywającego na telefon komórkowy, a potem donoszącego na policję - życzę ci z całego serca aby w nagrodę dla ciebie, d****** ** ******** ******* * ** dodatek ślepą i głuchą, aby w przyszłości nie robiło to co jego popieprzeni "starzy", i żebyście mieli zajęcie przy nim do końca życia a nawet dłużej...Manewr ten był twoim najgłupszym posunięciem, którego będziesz długo, bardzo długo żałował...bo mam twój wizerunek nagrany przez mój rejestrator w samochodzie, gdzie z niego nie bije inteligencją, a wręcz przeciwnie debilnym ryjem, którego mają takie oszołomy, bydlaki i psychicznie chorzy jak ty...Wcześniej, czy później spotkamy się i sobie porozmawiamy i wyjaśnimy co po niektóre rzeczy...
B
BLS
Bls się kłania ... No ale cóż ważne że się udało.
F
Frania
Kilkunastu lat? To chyba długowieczni:-) a poza tym w artykule raz Wieczorek raz Wolski. Dziennikarz powinien sprawdzić co pisze
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska