Podhale. Torów do Zakopanego brak. Czy pociągi dojadą w góry na święta, sylwestra i na ferie?

FLESZ - Czas zimowy i letni przez kolejne 5 lat

Modernizacja linii kolejowej z Krakowa do Zakopanego rozpoczęła się w 2018 roku. W tym roku przyszedł czas na podhalański odcinek. Roboty na torach między Nowym Targiem a Zakopanem na dobre rozpoczęły się zaraz po wakacjach. Wtedy to zawieszono wszystkie połączenia kolejowe do Zakopanego. Robotnicy zdemontowali stare tory.

Na nasypach kolejowych przez lata kursowały pociągi, teraz kursują samochody ciężarowe dostarczające towar na plac budowy. Są koparki i robotnicy. Prace toczą się tam cały czas. Remontowane są mosty i przepusty, stawiane są nowe słupy trakcyjne. Postęp prac widać gołym okiem.

Czas jednak biegnie szybko. Na Podhalu robi się coraz chłodniej. Nocami regularnie mamy przymrozki, niebawem może spaść śnieg. Do świąt Bożego Narodzenia zostały dwa miesiące. Wraz ze świętami rozpocznie się kolejny sezon turystyczny w górach, a to oznacz najazd gości na Zakopane i okoliczne miejscowości.

Gdy remont torów pod Giewont się rozpoczynał, wówczas kolejarze zapowiadali, że tory przywrócą na zimowy sezon, by po nim znów zawiesić połączenia i na wiosnę kontynuować prace. Jednak nowych torów nie widać.

- Tam robotników jest sporo i robota idzie. Ale pracy przed nimi dużo, a czasu niewiele. Jak na moje oko, może się okazać, że panowie się nie wyrobią. A bez kolei w czasie sezonu zimowego będzie ciężko szczególnie na drogowej zakopiance – mówi pan Kazimierz z Poronina, który prowadzi pensjonat w Poroninie.

Dorota Szalacha ze spółki PKP Polski Linie Kolejowe zapewnia, że pociągi na święta Bożego Narodzenia dojadą do Zakopanego. Obecny bowiem etap prac zaplanowany jest do 21 grudnia. Do tego czasu pojawić się ma m.in. nowe torowisko.

- Obecnie prace obejmują tory, sieć trakcyjną, urządzenia sterowania ruchem kolejowym oraz przejazdy kolejowo-drogowe i obiekty inżynieryjne. Obecnie na szlakach Biały Dunajec - Poronin i Poronin - Zakopane oraz na stacji Poronin wykonawca remontu zdemontował stary tor i przygotowuje nowy. Prowadzone są roboty ziemne w celu budowy i wzmocnienia podtorza oraz odwodnienia. Zabudowano fundamenty i słupy sieci trakcyjnej, montowane są pozostałe elementy sieci. W trakcie jest także modernizacja przejazdów kolejowo-drogowych oraz wiaduktu, mostów i przepustów - mówi Dorota Szalacha.

Do grudnia zakończona zostanie praca na nowej stacji kolejowej w Poroninie. - Każdy etap inwestycji zwiększa dostępność do kolei. Już w wakacje, na odcinku między Skawiną a Zakopanem pasażerowie korzystali z 17 przebudowanych, wygodniejszych stacji i przystanków. Nowe perony są w Suchej Beskidzkiej, Jordanowie, Rabie Wyżnej, Sieniawie, Pyzówce, w Lasku, Nowym Targu. Do 21 grudnia, oprócz nowego toru wraz z rozjazdami, wyremontowane będą: 1 wiadukt, 4 mosty i 12 przepustów. Dzięki temu poprawi się sprawność trasy do Zakopanego, w tym odcinka Chabówka - Zakopane. Bezpieczeństwo podniesie modernizacja 4 przejazdów kolejowo-drogowych - dodaje rzeczniczka PKP PLK.

Pociągi wrócą na tory na czas zimowego sezonu. Gdy na początku 2022 roku zakończą się zimowe ferie w Polsce, ruch pociągów znów zostanie wstrzymany. Wówczas rozpocznie się kolejny etap prac.

To dobra wiadomość o tyle, że nie uda się do świąt oddać do użytku samochodowego tunelu pod Luboniem Małym - inwestycji, która poprawi sytuację na drogowej zakopiance w szczytach sezonu. Zakończenie pracy w tunelu będzie miało kilkumiesięczny poślizg. Najprawdopodobniej kierowcy pojadą nim dopiero na wakacje 2022 roku.

Modernizacja kolejowej „zakopianki” na odcinku Skawina - Sucha Beskidzka - Chabówka - Zakopane” pochłonie w sumie ponad 1,1 mld zł. Zakończenie przedsięwzięcia planowane jest w 2023 r.

Co ciekawe, brak torów obecnie do Zakopanego zbiegł się ze 122 rocznicą pierwszego przyjazdu pociągu do Zakopanego. Pierwszy pociąg wjechał na zakopiańską stację kolejową 25 października 1899. Dociągnięcie linii kolejowej z Chabówki do Zakopanego górale zawdzięczają hrabiemu Władysławowi Zamoyskiemu.