Redyk - zarówno wiosenny, jak i jesienny - był wielkim świętem pasterzy, ale i wszystkich górali. Rozpoczynał bowiem czas wypadu owiec na halach. Wiosenny redyk zaczynał się od świętego Wojciecha, czyli 23 kwietnia. Wtedy gazdowie oddawali swoje owce bacy, który z juhasami szedł na hale na wypas. Na czas wypasu baca i juhasi mieszkali w bacówce, która była nie tylko schronieniem, ale służyła też do wyrobu produktów z owczego mleka: oscypków, bundzu, żętycy.
Jesienny powrót z wypasu trwał do świętego Michała czyli 29 września. Nazywany był osodem, co wywodziło się od słowa "uosadzić" - czyli osadzić owce z powrotem do poszczególnych gospodarstw. Powrót był wydarzeniem, któremu towarzyszyły specjalne obrzędy, mające swoje źródło w dawnych pasterskich tradycjach.
Obecnie jest to również ważny dzień, zarówno dla baców i juhasów, którzy wracają do domów. Ale także dla gazdów, którzy zabierają swoje owce. W ostatnich latach stała się to także wielka atrakcja turystyczna.
Zobaczcie zdjęcia redyków z dawnych lat. Zdjęcia pochodzą ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego i zostały cyfrowo pokolorowane.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
