Najtrudniejszy odcinek miejski
W grudniu ubiegłego roku GDDKiA odstąpiła od umowy z włoską firmą Webuild (poprzednia nazwa Salini) w związku z brakiem należytego wykonywania robót i pozytywnej reakcji na wezwania do poprawy oraz powstałą zwłoką w realizacji prac na odcinku S7 Widoma – Kraków.
Bartosz Sawicki, rzecznik firmy Gulermak, z którą została w czwartek podpisana umowa poinformował, że spółka będzie w części korzystała z rozwiązań projektowych wcześniejszego wykonawcy, a w części z własny. Rzecznik dodaje, że najtrudniejszym fragmentem z ponad 18 km odcinka będzie część przechodząca przez miasto.
- Trudność będzie polegała m.in. na przebudowie infrastruktury tramwajowej, kolejowej, sieci wodociągowej, kanalizacyjnej i gazowej – mówi Bartosz Sawicki.
Prace mają potrwać do 2024 r.
W ramach inwestycji, która ma się łączyć z obwodnicą Krakowa powstanie droga ekspresowa o długości ok. 18,3 km z czterema węzłami (Łuczyce, Raciborowice, Mistrzejowice, Grębałów). Zrealizowane zostaną obiekty inżynierskie, drogi dojazdowe i technologiczne, mury oporowe, przejazdy awaryjne oraz wjazdy awaryjne na drogę ekspresową. Cały odcinek od północnej granicy województwa do Krakowa ma być gotowy pod koniec 2024 r.
- Z kolei w październiku tego roku planujemy oddanie do użytkowania 13-kilometrowego odcinka pomiędzy węzłami Szczepanowice-Widoma - mówi Tomasz Pałasiński, dyrektor krakowskiego oddziału GDDKiA.
Umowa z miastem w sprawie Kocmyrzowskiej
GDDKiA podpisało w czwartek również umowę z gminą Kraków, na przebudowę kilometrowego odcinka ul. Kocmyrzowskiej, który ma zostać przebudowany w ramach budowy odcinka Widoma – Kraków.
- Przebudowa rozpocznie się od zjazdu z węzła Grębałów do ul. Bukszpanowej – mówi Iwona Mikrut, rzecznik GDDKiA w Krakowie.
Zarząd Inwestycji Miejskich w Krakowie w ramach współpracy z GDDKiA przekaże wcześniej przygotowane dokumenty projektowe, które muszą zostać zaktualizowane. – Następnie, dla naszego zakresu inwestycji zostanie złożony wniosek o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (ZRID). Zakładamy, że decyzja zostanie wydana do końca 2022 roku tak, by w latach 2023–2024 zostały wykonane roboty budowlane – informuje Łukasz Szewczyk, dyrektor ZIM. Miasto zarezerwowało na ten cel prawie 56,5 mln zł.
Wylotówka na Proszowice
Równolegle ZIM zamierza współpracować z Zarządem Dróg Wojewódzkich w sprawie rozbudowy wylotówki na Proszowice na odcinku od ul. Kantorowickiej do miejscowości Prusy. Niebawem ma zostać ogłoszony wspólny przetarg na aktualizację dokumentacji projektowej i uzyskanie decyzji ZRID dla tego zadania.
– Zależy nam, żeby oba odcinki ulicy Kocmyrzowskiej zostały oddane do użytkowania w podobnym okresie – mówi dyr. Szewczyk.
Pozostaje jeszcze niewielki odcinek ul. Kocmyrzowskiej od ul. Bulwarowej do węzła Grębałów. W ZIM zaznaczają, że w tym przypadku też podjęto działania mające na celu zabezpieczenie środków na przygotowanie i rozbudowę tego fragmentu drogi tak, by za kilka lat cała wylotówka na Proszowice składała się z dwóch jezdni po dwa pasy w każdą stronę, posiadała ścieżki dla rowerów i rozwiązania przyjazne dla pieszych.
Miało być szybciej ale...
Pierwotne plany były jednak takie, by przebudowaną ul. Kocmyrzowską kierowcy mogli jeździć od I kwartału 2022 r. Dlaczego do tego nie dojdzie? Miasto wspólnie z Województwem Małopolskim zaplanowało wykonanie rozbudowy ul. Kocmyrzowskiej w trybie „zaprojektuj i wybuduj”. W tym celu został przeprowadzony przetarg, a w lutym 2018 r. została podpisana umowa z firmą Budimex, która miała zrealizować to zadanie za ok. 97 mln zł. Najpierw wykonawca miał przygotować dokumentację projektową i uzyskać decyzję ZRID, a następnie zrealizować roboty.
Problemy pojawiły się już na etapie przygotowania dokumentacji projektowej. Pierwszy wniosek o ZRID - złożony jeszcze pod koniec 2018 r. - pozostał bez rozpatrzenia, z uwagi na brak uzgodnienia styku pomiędzy krakowską inwestycją, a budową wschodniej obwodnicy realizowaną przez GDDKiA. Przez 2019 r. projektanci obu inwestycji prowadzili uzgodnienia. W końcu udało się dojść do porozumienia.
W międzyczasie Budimex - powołując się na konieczność wprowadzenia zmian do projektu – wniósł o roszczenia finansowe na kwotę prawie 41 mln zł. W uzasadnieniu wskazano przedłużający się czas projektowania zadania, co miało przełożyć się m.in. na wzrost cen materiałów budowlanych i robocizny. Miasto nie zgodziło się na tak duże roszczenia.
Prokuratoria Generalna
Skończyło się na tym, że Budimex wystąpił do Prokuratorii Generalnej Rzeczpospolitej Polskiej z wnioskiem o uruchomienie mediacji w celu doprowadzenia do ugodowego rozwiązania umowy za porozumieniem stron. Miasto zgodziło się na takie rozwiązanie z uwagi na to, że sądowe postępowania w tego typu sprawach są czasochłonne, co mogłoby doprowadzić do zablokowania inwestycji na wiele lat. Pod koniec listopada 2020 r. Sąd Okręgowy w Krakowie zatwierdził treść ugody.
Opóźnienia są też na Igołomskiej
Przebudowa ul. Kocmyrzowskiej to nie jedyna droga dochodzącą do obwodnicy, na której prace są opóźnione. Podobnie jest z rozbudową ul. Igołomskiej - do dwóch pasów ruchu w każdym z kierunków na mierzącym ok. 7 km odcinku od ul. Giedroycia do skrzyżowania z ul. Brzeską. To zadanie rozpoczęte w 2017 r. miało się zakończyć w... 2019 r. Obecnie zakończenie całej inwestycji planowane jest na koniec I kwartału 2022 r., natomiast termin zakończania zasadniczych prac i oddanie do użytku obu jezdni wyznaczono na IV kwartał 2021 r.
- Ranking TOP 15 najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem. Są zachwycające!
- Najpopularniejsze rasy psów w Polsce. Które z nich są ulubieńcami Polaków? [TOP 12]
- Oferty pracy w Krakowie. Kogo szukają pracodawcy? TOP 33 fachowców
- Wielka impreza w Energylandii! 7. urodziny parku rozrywki i kolejki Ekipy
- Ogromna plaża pod Krakowem zachwyca nawet w pochmurne dni [ZDJĘCIA]
- Jak ochłodzić pokój bez klimatyzacji? Sprawdzone i skuteczne sposoby
