https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podpisy nie wystarczyły. 152 ma jeździć jak jeździ

400 osób podpisało się pod petycją o wydłużenie trasy linii 152, ale dla ZIKiT-u to żaden argument.

Problemy mieszkańców Olszanicy zaczęły się w sierpniu kiedy zlikwidowano linię 292 kursującą z Dworca Głównego do lotniska w Balicach. Autobus jeździł co 20 minut i dawał mieszkańcom szansę na sprawne dotarcie do centrum.

Ze względu na zmiany, osoby które mieszkają w okolicy przystanku Olszanica Bory, straciły możliwość bezpośredniego dotarcia do centrum miasta, bo w miejsce 292 zaczął jeździć autobus 252 kursujący na osiedle Podwawelskie (najpierw co 40 minut, teraz co 30).

Mieszkańcy od września próbują wywalczyć zmianę jego trasy. Złożyli do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu petycję o przedłużenie linii 152 do przystanku Olszanica Bory.

- Decyzje ZIKiT-u spowodowały, że wzrósł koszt i czas dojazdów. Teraz wszyscy wolą przesiąść się do aut, co sprawia, że mamy większe korki i więcej spalin w powietrzu - mówi pan Adam, jedna z 400 osób, które podpisały się pod petycją do ZIKiT-u w sprawie 152. Mieszkańcy z Borów chcieli też, by przywrócić przejście dla pieszych w okolicy przystanku Olszanica Bory.

ZIKiT nie przychylił się do żadnego postulatu. - Obserwacje pokazały, że obecna oferta komunikacyjna dla przystanku Olszanica Bory jest wystarczająca - tłumaczy Łukasz Franek, zastępca dyrektora ds. transportu ZIKiT. A przejście dla pieszych nie zostanie przywrócone, bo znajdowałoby się w odległości mniejszej niż 100 metrów od przejścia, które istnieje. Ot, urzędnik zadowolony, a ludziom wiatr w oczy...

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakus
Tu również kilka lat temu ograniczono częstotliwość autobusu 112 i teraz ludzie przesiedli sie na auta bo nikt normalny nie bedzie i rano i wieczorem czekal 40 minut (albo i 80 minut jak autobus wypadnie z kursu co czesto sie zdarza). ZIKIT mieszkańców tej części Krakowa zignorował.
G
GREG
wszyscy są mądrzy gdy ich to nie dotyczy !!!!!!
o
obserwator
Po co ZIKiT mnoży linie autobusowe na siłę. Wystarczy zlikwidować 252, do lotniska przedłużyć linię 192 z częstotliwością taką jak dotychczas czyli co 20 minut. Mieszkańcy będą zadowoleni a i oszczędności się pojawią. Nie trzeba walczyć z mieszkańcami tylko wychodzić na przeciwko ich postulatom szukając optymalnych rozwiązań.
a
aa
Na tych rubieżach są liczne zakłady pracy a "pipidówka" należy do miasta Krakowa.
l
liwiusz
Standardem jest, że tereny peryferyjne mają obsługę autobusami dowozowymi do punktów przesiadkowych - i tyle. Olszanickie Bory to pipidówka jakich mało, do wielu większych miejscowości autobusy docierają raz na godzinę-dwie, i to z obrzeży miasta. To, że kiedyś kursował od Was bezpośredni autobus do samego centrum, było li tylko ubocznym efektem tego, że jest to trasa prowadząca na lotnisko. Naprawdę żenujace są postulaty utrzymywania bezpośredniej linii z takich rubieży, gdzie leży parę domów na krzyż, a poza tym to bociany pięty moczą...
m
mieszkaniec
Dlaczego piszesz że koszt nie wzrósł ? Karta na jedną linię (zlikwidowane 292) gwarantującą kiedyś dotarcie do Centrum Miasta ( 46 zł.) 252 nie da się dojechać do Centrum trzeba skorzystać z innej linii a to już koszt 89 zł miesięcznie. Roczny wzrost kosztów dojazdu 516 zł rocznie. Może warto najpierw pomyśleć zanim coś się napisze.
m
mieszkaniec
Gdybyś musiał czekać po pracy na autobus od 30 do 40 minut to nie byłbyś taki mądry w swoich osądach. Ponadto czytaj ze zrozumieniem. Mieszkańcy walczą o autobus który jeździłby co 20 minut a nie 10- czyli tak jak było to do sierpnia tego roku.
m
mar
Kilkadziesiąt domów jednorodzinnych i trzeba autobus co 10 minut do centrum. Koszt nie wzrósł - dojazd do GK zajmuje nie więcej niż 40 min.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska