Autobusy komunikacji publicznej zatrzymują się na odległym przystanku, przy drodze wojewódzkiej nr 953 łączącej Skawinę z Kalwarią Zebrzydowską.
- Autobusy nie mogą wjechać do centrum wioski, bo w Polance nie ma miejsca na zawracanie - mówi Norbert Rzepisko, wiceburmistrz Skawiny.
Mieszkańcy domów położonych dalej od przystanku, zwłaszcza z drugiej strony sołectwa, muszą pokonać spory odcinek, by dotrzeć do miejsca zatrzymywania się autobusów. Jednak Polanka nie jest w sytuacji bez wyjścia.
- W centrum naszej miejscowości jest odpowiednie miejsce na pętlę autobusową, ale musi zostać dostosowane do wymogów prawa budowlanego i stawianych przez fachowców z zakresu komunikacji - podkreśla Artur Śnieżek, sołtys Polanki.
Dawniej znajdował się tu staw strażacki, ale po zamontowaniu hydrantów nie był już potrzebny.
Teraz miejsce to stanowi zielony teren, łączący się z małym parkingiem wyłożonym kostką brukową.
Jednak ten placyk jest za mały do wjazdu autobusów. – Byli u nas specjaliści z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Krakowie i stwierdzili, że musi tu być pętla, gdyż autobus nie może cofać – mówi Artur Śnieżek.
Radny powiatowy Krzysztof Gębala, także zabiegający o stworzenie mieszkańcom lepszych warunków dojazdu do pracy i szkoły, dodaje, że parking i działka z zielonym terenem wystarczą do spełnienia kryteriów wymaganych przy budowie pętli.
- Zamierzamy ją zbudować. Jesteśmy teraz na etapie procedury przetargowej, wyłaniającej wykonawcę projektu na pętlę – informuje wiceburmistrz Rzepisko.
Opracowanie dokumentacji będzie kosztować około 15 tysięcy złotych. Dokładna kwota oraz firma wykonująca projekt, będą znane w przyszłym tygodniu, po zakończeniu procedury przetargowej.
Natomiast szacunkowe koszty inwestycji poznamy po opracowaniu projektu. Władze gminy planują budowę pętli uwzględnić w przyszłorocznym budżecie.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto