Hiszpania - Polska 26:25 (15:12)
Polska: Kornecki (1-30 min, 6/21 = 29 %) Morawski (31-60 min, 5/14 = 36 %) – Krajewski 3 (2) – Pietrasik, Chrapkowski, Beckman 1 – Jędraszczyk, Olejniczak 4 – Przybylski, Adamski – Moryto 7 (5), Daszek 6 – M. Gębala 1, Syprzak 3. Trener: Patryk Rombel.
Hiszpania:Perez de Vargas, Corrales - Eduardo Gurbindo, Peciña 1, Maqueda 7, Fernandez 5, Solé 1, Figueras 2, Cañellas, Casado 1, García 1, Gómez 1, Ariño, G. Guardiola 3, Tarrafeta 3, Odriozola 1.
Karne. Polska: 7/9. Hiszpania: 0/2.
Kary. Polska: 6 minut. Hiszpania: 8 minut.
Przebieg: 0:2, 3:2, 3:3 (‘8), 10:3 (‘18), 10:5, 11:5, 11:7, 12:7, 12:8, 13:8, 13:9, 14:9, 14:11 (30), 15:11,15:12 – 15:13 (‘33), 19:13 (‘37), 19:17 (‘42), 20:17, 20:18, 22:18, 22:19, 25:19 (‘51), 25:23 (‘56), 26:23 (‘56), 26:25.
Polacy mogli sprawić niespodziankę w meczu z aktualnym mistrzem Europy, brązowym medalistą olimpijskim i trzecią drużyną ostatnich mistrzostw świata. W końcówce mieli dwie akcje na remis, ale ich nie wykorzystali. Hiszpania jest wprawdzie w trakcie przebudowy drużyny i gra między innymi bez prawego rozgrywającego Łomży Vive Kielce, Alexa Dujszebajewa, który leczy kontuzję, ale nawet biorąc pod uwagę zmieniony skład „Los Hispanos”, to kilka fragmentów gry w wykonaniu drużyny trenera Patryka Rombla wyglądało bardzo dobrze.
Dla obu ekip był to ostatni sprawdzian przed rozpoczynającymi się 13 stycznia na Słowacji i Węgrzech mistrzostwami Europy. Zarówno gospodarze turnieju, jak i Polacy, wcześniej pokonali Iran i sobotni mecz był spotkaniem o pierwsze miejsce w turnieju.
Po wyrównanym początku nastąpił potężny kryzys w grze ofensywnej naszego zespołu. Od stanu 3:3 w 8 minucie, Biało-Czerwoni przez 10 minut nie zdobyli ani jednej bramki, przez 12 minut ani jednej bramki z gry, a przez kwadrans pozostawali bez trafienia z ataku pozycyjnego. Nic dziwnego, że mający raz za razem okazje do kontr Hiszpanie korzystali z tego, a szczególnie były lewoskrzydłowy Łomży Vive, Angel Fernandez, który w pierwszej połowie trafił 5 razy (w składzie drużyny trenera Jordi Ribery był zawodnik klubu z Kielc, Miguel Sanchez-Migallon, ale cały mecz przesiedział na ławce). W 18 minucie gospodarze prowadzili 10:3.
Na szczęście w końcówce pierwszej połowy nasi szczypiorniści poprawili grę w ataku, karne wykorzystywał Arkadiusz Moryto, kilka bardzo widowiskowych bramek zdobył Michał Olejniczak (który dodał aż 8 asyst w całym meczu) i przewaga rywala zaczęła się zmniejszać. Nie udało się jedynie poprawić gry bocznych rozgrywających, którzy, nie biorąc pod uwagę trafień grającego w drugiej połowie na prawym rozegraniu skrzydłowego Michała Daszka, w sumie zdobyli tylko … jednego gola. Za dużo było też prostych strat w rozegraniu piłki – w pierwszej połowie aż 11.
Po zmianie stron Polacy grali troszkę falami. Mieli słabszy okres między 33 a 37 minutą i Hiszpanie odjechali na sześć bramek różnicy (19:13), potem znów zagrali skuteczniej i dwa razy doszli na dwie bramki różnicy (19:17, 20:18), znowu zrobili kilka błędów i przeciwnik ponownie odskoczył na różnicę sześciu trafień (25:19 w 51 minucie).
Nasz zespół bardzo dobrze zagrał jednak w końcówce meczu. W 56 minucie było 26:23 i Biało-Czerwoni do końca spotkania nie dali już sobie rzucić gola. Po golu Przemysława Krajewskiego z rzutu karnego minutę i 50 sekund przed końcem było tylko 26:25, a kolejny rzut Hiszpanów trafił w poprzeczkę. Pół minuty przed końcem Olejniczak przedarł się na szósty metr, ale przestrzelił. Kilka sekund przed końcem piękną interwencją popisał się nasz bramkarz, Adam Morawski, który długim podaniem przerzucił piłkę do biegnącego do kontry Piotra Chrapkowskiego, ale rzut rozgrywającego SC Magdeburg obronił Rodrigo Corrales.
Turniej wygrała Hiszpania przed Polską i Iranem. Patryk Rombel w ciągu najbliższych godzin ogłosi 18-osobową kadrę na mistrzostwa Europy. Pierwszy mecz grupowy rozegramy w Bratysławie w piątek, 14 stycznia z Austrią. Nasi pozostali rywale to Białorusini i Niemcy. Z grupy wychodzą dwa zespoły.
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
