https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polskie Koleje Linowe wjadą na giełdę?

Tomasz Mateusiak
Wojciech Matusik
Polskie Koleje Linowe rozpoczęły przygotowania do wejścia na giełdę. Spółka, która zarządza m.in. koleją na Kasprowy Wierch, zamierza wyemitować akcje, które następnie na „parkiecie” warszawskiej giełdy będzie mógł kupić każdy.

- Taki scenariusz zapowiadany był od dawna - mówi Janusz Ryś, prezes PKL. - Już w momencie prywatyzacji spółki zapowiadaliśmy, że prędzej czy później wejdziemy z firmą na giełdę. Dzięki temu każdy dorosły Polak będzie miał możliwość zakupu akcji spółki i stania się w części właścicielem tego, co niektórzy określają jako dziedzictwo narodowe. Szansę zakupu akcji będą miały też podhalańskie samorządy.

Każdy Polak będzie miał szansę zostać współwłaścicielem Polskich Kolei Linowych - zapowiada prezes kolejkowej firmy Janusz Ryś.

Jak mówi Ryś, zakup akcji PKL nie będzie jednak możliwy w ciągu najbliższych tygodni. Proces przygotowania spółki do debiutu na giełdzie potrwa bowiem jeszcze jakiś czas. Co więcej, początkowo na wolny rynek zostanie wypuszczona tylko część akcji firmy.

- Oznacza to, że nasz główny udziałowiec, fundusz inwestycyjny MID Europa Partners, pozostanie głównym udziałowcem spółki, a poprzez giełdę dołączą do niego tylko mniejsi udziałowcy - tłumaczy Ryś. - Czy w późniejszym okresie fundusz zdecyduje się wystawić w ten sposób wszystkie swoje udziały i de facto wyjść z całego przedsięwzięcia w Zakopanem? Dziś ciężko cokolwiek w tej kwestii przewidzieć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
juz nie nasze
Donek opylil zeby pacowaly na zachodnich emerytow, synekure przeciez za cos dostal.
q
qq
Wielka szkoda ze TMR-Slowacja nie kupila PKG.Jasna Chopok -super .
A
ABC
Pan Laszczyk znowu będzie prezesem. Ale to przecież on jako prezes przygotowywał spółkę do prywatyzacji. I wtedy nikt szat nie rozdzierał. Tylko kolejki poszły nie w te ręce.
t
tom
Oj, będzie kolejny sukces PIS-u. Weźmie się pieniądze Z Polskiego Funduszu Rozwoju i pod pretekstem doskonałej inwestycji i pomnażania majątku narodowego kupi się na giełdzie akcje spółki np 30% za 150 mln (pamiętając, że całość poszła za 200 mln). Później dokupi się resztę udziałów oczywiście za wszelką cenę. W ten sposób Fundusz zarobi bo do tego jest stworzony, PIS spełni obietnicę odzyskania tego "kluczowego" dla naszego państwa majątku i nie będzie musiał się tłumaczyć dlaczego "odzyskanie" nie jest i nigdy nie było możliwe. Państwo Polskie utopi w tym kilkaset milionów ale to tylko kasa obywateli więc nikt za to nie odpowie. A lokalna ludność - czyt. władza też skorzysta bo znów będzie można obsadzić kluczowe stanowiska swoimi. Ale to właśnie kwintesencja polskości - co się głupio zaczyna (prywatyzacja) to się jeszcze głupiej kończy (reprywatyzacja).
z
zgoda
Tak się robi biznes i ludzi w ci.la, kupić tanio sprzedać drogo. Gdzie samorządy ? Odp. w du.ie Gdzie skarb państwa? Odp. w du.ie. Gdzie TPN? Odp. w du.ie. Gdzie Dorula ze swoimi obiecankami odzyskania kolejek? Odp. w ..p.. .Kto rządzi światem d..a.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska