https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Potwierdzono grypę A/H1N1 u dwójki dzieci z Brzeska

Małgorzata Więcek-Cebula
archiwum
Kolejne przypadki grypy A/H1 N1 w brzeskim szpitalu. Badanie potwierdziło obecność wirusa u kilkunastomiesięcznej dziewczynki i dwuletniego chłopca.

- Oboje trafili do szpitala z infekcją górnych dróg oddechowych - mówi Adam Smołucha, zastępca dyrektora szpitala w Brzesku.
Dzieci nie są ze sobą spokrewnione. Grypę przechodzą lekko. Wszystko wskazuje na to, że dziewczynka opuści szpital lada dzień. Chłopiec musi jeszcze w nim pozostać.

Mali pacjenci przebywają na oddziale dziecięcym, w salach oddzielonych od pozostałej części placówki.
- Wdrożyliśmy postępowanie specjalnego nadzoru sanitarnego konieczne w tego typu przypadkach - tłumaczy zastępca dyrektora szpitala.
W ubiegłym tygodniu w Brzesku zmarł 39-letni mężczyzna, który był chory na grypę typu A/H1N1. W szpitalu przebywa jeszcze kilku pacjentów, wobec których zlecono badania na obecność tego wirusa. Wykonanie każdego z nich kosztuje kilkaset złotych. Wprowadzono także ograniczenie odwiedzin.

- Nie możemy popadać w panikę, ale musimy pamiętać, że to dopiero początek epidemii w Polsce - mówi doktor Smołucha.
Lekarze apelują, by nie bagatelizować wysokiej gorączki, zwłaszcza gdy utrzymuje się ona przez kilka dni. W tym przypadku ogromną rolę odgrywają lekarze pierwszego kontaktu. Chory na astmę piętnastolatek z południa powiatu bocheńskiego miał tylko lekkie przeziębienie. Kilka dni temu lekarz rodzinny zdecydował się skierować go jednak do szpitala. Po przebadaniu okazało się, że chłopiec był nosicielem grypy A/H1N1. Był leczony w krakowskim szpitalu. Dziś jest już w domu, całkiem zdrowy.
Pamiętajmy, aby z objawami przeziębienia pozostać w domu przez jeden lub dwa dni.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska