W Niedzielę Palmową po raz kolejny mogliśmy się przekonać, że nasz region nie ma się czego wstydzić, a palmy stąd nie ustępują swoim pięknem choćby palmom kurpiowskim. Jak powiat długi i szeroki odbywały się konkursy, w których wybierano najpiękniejsze, najbardziej oryginalne i najwyższe. Te ostatnie sięgały nawet kilkunastu metrów.
Odbyły się także procesje, na czele których w kilku miejscowościach był wieziony lub niesiony Jezus na osiołku. W Tokarni przedstawiająca go rzeźba ma już 50 lat i od tylu właśnie lat kultywowana jest tam ta tradycja sięgająca korzeniami czasów średniowiecza. W naszym powiecie Jezuska Palmowego, choć „młodszego”, można jeszcze spotkać w Niedzielę Palmową w Biertowicach.
W Krzeczowie postawiono na żywe postaci. W tym roku po raz pierwszy na czele procesji jechał Jezus (w tej roli jeden z mieszkańców wsi) na żywym osiołku. Ta wyjątkowa procesja ściągnęła nie tylko krzeczowian, ale i mnóstwo gości z dalekich zakątków Polski.
W miastach i na wsiach odbyły się Drogi Krzyżowe. Ulicami Myślenic przeszła ona już po raz dwudziesty pierwszy. Odbyła się też Ekstremalna Droga Krzyżowa, w której wzięło udział ponad 1000 osób. Jaki to wysiłek, niech zaświadczy przykład jedej z nich, która pokonała najdłuższą trasę - do Ludźmierza: prawie 70 km, ponad 107 tys. kroków i ponad 17 godzin marszu!
Jutro Wielkanoc, dlatego naszym Czytelnikom życzymy radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poważny program, odc. 20
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto