Sprawcy podjechali w nocy samochodem do transportu zwierząt pod oborę. Wyprowadzili z niej dwie krowy i konia.
O ile z załadunkiem krów na auto nie mieli problemu to z koniem już tak. - Zwierzę zerwało się i uciekło, a spłoszeni sprawcy ratowali się ucieczką - mówi Olga Żabińska, rzecznik prasowa tarnowskiej policji.
Złodzieje już go nie gonili, ale wsiedli do samochodu i odjechali.
Właściciel oszacował wartość skradzionych krów na 8 tysięcy złotych.
Ustalenie sprawców zajęło policjantom niemal miesiąc. To 19 i 23-letni bracia, mieszkańcy powiatu gorlickiego, którym w kradzieży pomagało dwóch młodszych kolegów. Okazało się, że zatrzymani mają na sumieniu także podobne kradzieże w powiecie gorlickim. Grozi im do 5 lat więzienia.
Policjanci odzyskali jedną z krów. Mężczyźni ukryli ją u swojego znajomego. Druga niestety została już sprzedana do rzeźni.
Raport: pierwszy atak zimy tej jesieni.. Przysyłajcie zdjęcia oraz informacje o utrudnieniach na drogach - [email protected].
Pożar w Bielanach, spłonęło 19 samochodów [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
