Basen w Bochni ukróci proceder zajmowania parkingów

W sobotę (29 lipca 2023) około godziny 11 mieszkaniec gminy Bochnia przyjechał samochodem na zakupy do supermarketu w Stanisławicach. Osobową skodę pozostawił na parkingu, po czym udał się do sklepu.
- 68-latek nie planował długich zakupów, dlatego opuszczając pojazd kluczyki pozostawił w stacyjce. Kiedy wyszedł z zakupów jego samochodu już nie było. Podejrzewając kradzież wezwał na miejsce patrol policji. Samochód został wyceniony na około 6 tysięcy złotych - mówi st. sierż. Daniel Bułatowicz, oficer prasowy policji w Bochni.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Ustalili przebieg zdarzenia oraz wizerunek mężczyzny, który miał ukraść samochód. Ustalili również, że osobą podejrzaną może być mieszkaniec powiatu brzeskiego.
- Bocheńscy kryminalni udali się w miejsce możliwego przebywania mężczyzny. W rejonie tego miejsca zauważyli osobę odpowiadającą wizerunkowi sprawcy kradzieży. Mężczyzna został wylegitymowany i w trakcie rozmowy z funkcjonariuszami przyznał się do tego, że to on tego samego dnia dokonał kradzieży samochodu z parkingu sklepowego w Stanisławicach.
45-latek z powiatu brzeskiego tłumaczył swoje działanie tym, że spieszyło mu się na umówione wcześniej spotkanie ze znajomymi, na które koniecznie chciał zdążyć. Kryminalni w trakcie czynności ustalili również, że mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy.
Za dokonanie kradzieży 45-latkowi grozi teraz kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Skradziona skoda została odnaleziona tego samego dnia na terenie powiatu tarnowskiego
- Zagryzione owce w Kamionnej koło Bochni. To sprawka wilków czy zdziczałych psów?
- Rondo niezgody. Ich dom zostanie na wyspie pomiędzy drogami. "Jak wyrzutki" WIDEO
- Jest akt oskarżenia w sprawie śmierci Grażyny K. Jej mężowi grozi dożywocie
- W Bochni dobiega końca budowa zakładu opiekuńczo-leczniczego z hospicjum stacjonarnym
- W Bochni otwarto Centrum Ratownictwa Medycznego. Nowe parkingi dla pacjentów WIDEO