Do Urzędy Gminy w Łącku trafił wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla budowy obwodnicy Łącka. W związku z tym Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie zorganizował spotkanie informujące dla mieszkańców gminy. Przedstawiony został wybrany do realizacji przebieg trasy - niespełna 3-kilometrowy odcinek z Czerńca do Łącka, na którego trasie trzeba będzie wybudować osiem obiektów mostowych. Szacunkowy koszt zadania to 93 mln zł.
- Wybrany został najlepszy wariant. Omija on zwartą zabudowę Łącka. Zakłada on najmniejszą liczbę obiektów do budowy, cechują go najniższe koszty wykonania i najniższy wpływ na środowisko - wylicza Krzysztof Faron, projektant drogi.
Wybrany wariant nie wzbudza sprzeciwu mieszkańców. Jednak podczas spotkania okazało się, że niektórzy mieli nadzieję na wybór innych wariantów, które pozwoliłyby ominąć Maszkowice oraz Zabrzeż.
- Szkoda, że nie powalczyliśmy o dłuższą trasę, tym bardziej, że marszałek województwa jest z naszych stron. Pociągnięcie obwodnicy do Zabrzeży rozwiązałoby problemy komunikacyjnego w naszej gminie na dziesięciolecia – uważa Krzysztof Maurer, sołtys Zarzecza.
ZDW w Krakowie rozważało bowiem jeszcze dwa warianty przebiegu obwodnicy Łącka. Najdłuższy – około 5-kilometrowy z Maszkowic do Zabrzeży wiązałby się z budową aż 15 obiektów mostowych. Szacunkowy koszt realizacji tego wariantu to aż 158 mln zł. Drugi - niespełna 4-kilometrowy odcinek Czerniec Maszkowice z 12 obiektami mostowymi do wybudowania byłby nieco tańszy, choć i tak droższy o 30 mln zł od wybranego wariantu.
- Wydłużenie obwodnicy tak, by omijała Maszkowice wiązałoby się z wypłatą odszkodowania zajęcie gruntów, gdzie obecnie znajduje się żwirownia - wyjaśnia Jan Dziedzina, wójt Łącka. - Patrząc w drugą stronę, czyli wydłużenie do Zabrzeży jest również mało realne. Na trasie jest czynne osuwisko o potężnych rozmiarach. Konieczna byłaby budowa estakady, której koszt to około 20 mln zł.
Jak podkreśla wójt, wybrany przez ZDW w Krakowie daje pewność, że obwodnica Łącka powstanie. Według planu miałaby być gotowa w 2027 roku.
- Przy czym ZDW nie wyklucza w przyszłości wydłużenia obwodnicy. Najpierw jednak niech zostanie ona wybudowana choćby w najkrótszym wariancie, bo wszystkim nam zależy, żeby nowa droga powstała i poprowadziła ruch tranzytowy jak najdalej od zabudowań – zaznacza Dziedzina.
- Okradli sklep w centrum Limanowej. Policja publikuje wizerunki podejrzanych
- W muszyńskich ogrodach na świat przyszła alpaczka. Aż chce się ją przytulać
- To najstarsza cerkiew w Karpatach. 10 lat temu wpisana została na listę UNESCO
- Park Świateł wieczorami przyciąga tłumy do Muszyny
- Sądecki kierowca prowadzący stopą wystąpił w kampanii modelki Anji Rubik
- Ale widoki! Noworoczna podróż Belianskim Expresem z Muszyny do słowackiego Popradu
