- W ramach prac związanych z przygotowywaniem inwestycji przez cały czas brane są pod uwagę cztery aspekty: społeczny, środowiskowy, technologiczny i ekonomiczny. Zadecydują też o wyborze ostatecznego rozwiązania - wyjaśnia Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W przypadku aspektu społecznego na przełomie minionego i tego roku przeprowadzono konsultacje z mieszkańcami. Działania informacyjne miały na celu przedstawienie planów rozbudowy autostrady A4 od węzła Balice do ul. Kąpielowej w Krakowie na długości ok. 17,2 km, a także drogi ekspresowej S52c od węzła Balice I do węzła Modlniczka (z wyłączeniem tego węzła) - ok. 2,9 km. Spotkania informacyjnej spotkały się z ogromnym zainteresowaniem, ze strony mieszkańców wpłynęło wiele uwag i wniosków.
W GDDKiA podsumowano, że w ramach konsultacji wpłynęło 595 wniosków od mieszkańców.
"Zgodnie z opiniami istnieje silna potrzeba rozbudowy autostrady A4 oraz drogi S52c. Mieszkańcy wyrazili swoje poparcie dla rozbudowy autostrady A4 od węzła Balice do ul. Kąpielowej w Krakowie o trzeci pas ruchu, co ma na celu poprawę płynności ruchu i zwiększenie bezpieczeństwa. Podobne potrzeby zgłoszono w odniesieniu do rozbudowy drogi S52c od węzła Balice I do węzła Modlniczka".
Rekomendują budowę nowego mostu na Wiśle
W raporcie zapisano, że po przeprowadzeniu szczegółowych analiz, zespół projektowy rekomenduje budowę nowego mostu po stronie zachodniej Wisły (od strony Liszek) w ciągu autostrady A4 oraz pozostawienie istniejącej konstrukcji stopnia wodnego Kościuszko wraz z przejazdem przez niego dla ruchu lokalnego. Nowy most ma zapewnić płynność i bezpieczeństwo ruchu tranzytowego na autostradzie A4, minimalizując zakłócenia i opóźnienia.
Jednocześnie, utrzymanie przejazdu przez stopień wodny Kościuszko dla ruchu lokalnego ma być korzystne dla mieszkańców, bowiem umożliwi im wygodny dostęp do lokalnych tras, zmniejszając obciążenie nowego mostu.
"To rozwiązanie jest optymalne po względem funkcjonalności infrastruktury drogowej, kosztów inwestycji oraz płynności ruchu lokalnego" - zaznaczono w raporcie.
Spośród 595 wniosków, 77 dotyczyło konieczności rozbudowy autostrady A4 w istniejącym śladzie w rejonie Wisły, a więc także przez stopień wodny Kościuszko.
"Mieszkańcy wskazali na potrzebę przeanalizowania tego rozwiązania, co zostanie uwzględnione w dalszych etapach prac projektowych" - informują w GDDKiA.
Nie odrzucono wariantu wschodniego
Dodatkowo do analiz środowiskowych włączony zostanie wariant rozbudowy autostrady A4 po wschodniej stronie Wisły, od strony Bielan, choć był mocno oprotestowany. W raporcie wskazano argumenty przeciwko takiemu rozwiązaniu:
- wprowadza kolizje z istniejącym układem drogowym w tym z: drogą powiatową nr 2260K, drogą wewnętrzną ul. Wesołą, drogą wojewódzką nr 780, drogą gminną DG 602698K oraz drogą powiatową nr 2233K; dodatkowo występuje konieczność przekroczenia rzeki Sanki i rzeki Wisły.
- przekroczenie rzeki Wisły nowym obiektem po stronie wschodniej nastąpiłoby z odsunięciem od istniejącego przebiegu o około 300 m. Takie rozwiązanie wprowadza kolizję z torem kajakowym międzynarodowego Ośrodka Sportu i Rekreacji „Kolna” oraz powoduje zbliżenie do małej elektrowni wodnej oraz kładki pieszo-rowerowej.
- wariant wschodni nie uzyskał akceptacji włodarzy miasta Kraków, części lokalnego społeczeństwa oraz zarządców toru kajakowego i malej elektrowni wodnej. Wyniki statystyk z zebranych formularzy opinii nie wskazują na oczekiwania dla realizacji autostrady we wschodnim przebiegu przekroczenia rzeki Wisły.
W raporcie wyjaśniono jednak, że mając na uwadze oczekiwania części społeczeństwa i także duży sprzeciw przeciw rozwiązaniom zachodnim, wariant wschodni zostanie poddany analizom na kolejnym etapie prac projektowych.
Kontynuacja prac projektowych jest więc planowana dla wariantów:
- rozbudowy autostrady A4 (po stronie zachodniej) warianty W1, W2 i W3,
- rozbudowy autostrady A4 w śladzie istniejącym wariant W4 z rozbudową stopnia wodnego Kościuszko,
- rozbudowy autostrady A4 (po stronie wschodniej) wariant W5,
- rozbudowy odcinka drogi ekspresowej S52c w kierunku węzła Modlniczka.
Długa lista argumentów przeciw tunelowi
W ramach konsultacji przeanalizowano także możliwość zastosowania rozwiązania projektowego uwzględniającego poprowadzenie
nowego korytarza autostrady A4 w obrębie Wisły z budową tunelu pod rzeką, o co wnioskowali mieszkańcy.
Z uwagi na bezpieczeństwo istniejącej konstrukcji stopnia wodnego, śluzę wodną oraz inne elementy wyposażenia odrzucono możliwość poprowadzenia osi tunelu bezpośrednio pod istniejącym przebiegiem obwodnicy autostradowej A4. Wzięto więc pod uwagę poprowadzenie tunelu pod Wisłą, jej starorzeczem oraz rzeką Sanką. Jego długość oszacowano na ok. 2,7 km.
W tym przypadku w raporcie podano długą listę wad takiego rozwiązania, m.in. to, że koszty budowy 1 km autostrady w tunelu są kilkukrotnie wyższe niż przy zastosowaniu standardowych rozwiązań projektowych (budowa drogi po terenie); względy bezpieczeństwa - zdarzenia w tunelu lub jego rejonie mogą stwarzać dodatkowe zagrożenie dla użytkowników drogi; ograniczona dostępność w przewozie towarów (Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. określiła minimalne wymagania bezpieczeństwa dla tuneli w transeuropejskiej sieci drogowej); utrudniona obsługa i konserwacja
(tunel może być trudniejszy w obsłudze i konserwacji niż droga przebiegająca na powierzchni terenu); uwarunkowania geologiczne
(miasto Kraków charakteryzuje się niekorzystnymi uwarunkowaniami geologicznymi dla budowy tunelu); ryzyko wykupów nieruchomości w śladzie budowanego tunelu oraz w obszarze wykonania portali wlotowych stanowi istotne wyzwanie dla realizacji projektu.
"Po analizie wyżej wymienionych aspektów i argumentów nie planuje się w ramach inwestycji zastosowania rozwiązań tunelowych" - wyjaśniono w raporcie.
Co dalej z rozbudową obwodnicy?
Po konsultacjach społecznych możliwe warianty przebiegu trasy zostaną przeanalizowane pod względem technicznym, ekonomicznym i środowiskowym, w tym również pod względem społecznym.
Ocena projektu dokonana zostanie poprzez Zespół Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych (ZOPI), działający w poszczególnych oddziałach GDDKiA oraz Komisję Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych (KOPI), działającą w centrali GDDKiA.
Wybrany przez Komisję wariant rekomendowany do realizacji zostanie wskazany we wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
- Uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, przy założeniu braku jakichkolwiek opóźnień i nieprzewidzianych okoliczności, planuje się na 2027 rok - informuje Kacper Michna.
W GDDKiA nie mają wątpliwości, że rozbudowa obwodnicy autostradowej A4 jest niezbędna: "Analizy i prognozy ruchu w sposób jednoznaczny wskazują na zasadność przeprowadzenia inwestycji. Mając na uwadze ciągły wzrost ruchu i rezygnację z podjęcia działań na rzecz realizacji inwestycji można spodziewać się gorszych parametrów ruchu na autostradzie, istotnego zmniejszenia prędkości podróży, a w dalszej konsekwencji pogorszenia bezpieczeństwa ruchu drogowego na innych drogach poza autostradą, bowiem kierowcy wyczerpując przepustowość będą unikać zatłoczonej drogi poszukując alternatywnych tras podróży".
Obawiają się hałasu, spalin i powodzi
Przypomnijmy, że w związku z planami rozbudowy obwodnicy autostradowej, GDDKiA podczas spotkań informacyjnych przedstawiła trzy warianty wytyczenia drogi - po zachodniej stronie stopnia wodnego Kościuszko (przebiega na nim obecna obwodnica), a więc od strony Liszek.
Protestujący zwracali uwagę: "Każdy z tych wariantów oznacza, że mieszkańcy, którym przyjdzie żyć pomiędzy nową drogą a stopniem wodnym, zostaną wysiedleni lub otoczeni wielkim betonowym pierścieniem z hałasem, spalinami i nasypem oddzielającym od świata. Dołożenie 6-8 pasmowej autostrady na nasypie i otoczenie przez nowy pas tego rejonu sprawi, że ten obszar będzie zamkniętym basenem. Działki z zabudowaniami znajdującymi się w nim będą zagrożone powodzią".
Protestujący zaznaczali, że rozumieją potrzebę rozbudowy obwodnicy autostradowej Krakowa, na której tworzą się coraz większe korki. Słysząc jednak o rozbudowie, wyobrażali sobie to tak, że do obecnych dwóch pasów w każdym kierunku dołożone zostanie po jeszcze jednym pasie.
Takie rozwiązanie jest planowane na pozostałym odcinku autostrady, natomiast wzdłuż stopnia wodnego Kościuszko zaproponowano budowę zupełnie nowego przebiegu autostrady A4 w trzech niewiele się od siebie różniących wariantach (od strony Liszek) i pozostawienie istniejącego przebiegu jako drogi niższej klasy. Jak wykazują zapisy raportu nie jest jednak jeszcze przesądzone, jakie zostanie wybrane docelowe rozwiązanie.
Nowsze auta, emisja CO2 bez zmian
