Autor: Bogusław Kwiecień
Wójt Bogdan Cuber pozostaje na swoim stanowisku. Dalej pracować będzie także obecna rada gminy Przeciszów. Referendum w sprawie ich odwołania, które odbyło się w niedzielę, jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję. Do głosowania doszło z inicjatywy grupy przeciwników budowy kopalni w Przeciszowie związanej ze Stowarzyszeniem Międzygminnym Rozwój TAK. Kopalnia NIE. Odwołanie władz gminy, to była, ich zdaniem, jedyna szansa, aby zastopować budowę niechcianego zakładu wydobywczego.
Aby referendum było ważne, musiało wziąć udział trzy piąte osób, które wzięły udział w wyborach samorządowych w listopadzie 2014 roku. W przypadku wójta musiało to być 1819 głosów, a rady gminy – 1708. Ostatecznie w części referendum dotyczącym wójta zagłosowały 803 osoby, z czego 766 chciało jego odwołania. Jeśli chodzi o radę, głosy oddało 800 wyborców, z których 767 chciało ją odwołać.
– Po raz drugi mieszkańcy docenili to, co zrobiliśmy dla gminy w ciągu ostatnich pięciu lat – wójt Bogdan Cuber nie krył zadowolenia z wyników referendum – w wyborach w 2014 r. wygrał wyraźnie w pierwszej turze, uzyskując poparcie dwóch tysięcy osób. Jego zdaniem, mieszkańcy Przeciszowa, pomimo ostrej kampanii przeciwników, dostrzegają w powstaniu kopalni szansę na pracę i dalszy rozwój gminy.
Lech Ciszak, przedstawiciel grupy referendalnej zwraca z kolei uwagę, że w ostatnich dniach przed referendum miała miejsce wielka kampania za budową kopalni. – W całej wsi pojawiły się banery i plakaty nawołujące do tego, żeby zostać w domu i nie iść do referendum – zauważa Ciszak. – W tej sytuacji można było spodziewać się takiego wyniku.
Mimo porażki, stowarzyszenie przeciwników budowy kopalni nie zamierza zakończyć działalności. Według Lecha Ciszaka, jest jeszcze wiele działań administracyjnych w tej sprawie, którym stowarzyszenie zamierza się na bieżąco przyglądać.
– Poza tym sądzę, że i tak nic z tego projektu Kopexu nie wyjdzie – nadmienia pełnomocnik grupy referendalnej.
Marek Matlak, mieszkaniec gminy uważa, że wynik referendum najlepiej świadczy, co ludzie w Przeciszowie sądzą o budowie kopalni. – To na pewno duża szansa, szczególnie dla ludzi młodych – zaznacza.
Z kolei Piotr Buchta poszedł do referendum nie tylko w związku z tą inwestycją. – Sprawa kopalni jest przesądzona, ale obecne władze niewiele robią dla gminy – mówi mieszkaniec Przeciszowa
