Przed budynkiem gorlickiego Ratusza odbyła się krótka konferencja prasowa z kandydata do Europarlamentu, wiceministra Andrzeja Szejny

W konferencji uczestniczyli też lokalni działacze lewicy i Rafał Kukla, burmistrz Gorlic.
- Andrzej Szejna jest naszym dobrym przyjacielem - mówił Rafał Kukla. - Rozmawialiśmy o ważnych tematach dotyczących dzisiejszych spraw samorządu, jak również spraw dotyczących Polski tego co powinno się zmienić w najbliższym czasie, ale również o kwestiach działania Polski na arenie Unii Europejskiej - dodawał oddając głos ministrowi.

Andrzej Szejna przypomniał, że był już posłem do Parlamentu Europejskiego, również reprezentował Gorlice.

- Zależy nam bardzo na budowaniu bezpieczeństwa, na budowaniu i wsparciu naszych małych lokalnych ojczyzn, które z tego będą najwięcej korzystać i korzystają już teraz z otwartości, z przepływu siły roboczej, przepływu innowacyjności, z przepływu środków inwestycyjnych - mówił minister.

Przypomniał, że żyjemy w trudnych czasach wojny, nie tylko w Ukrainie na Bliskim Wschodzie.

- Ta sytuacja oddziałuje na relacje globalne - podkreślał.- Ja jako wiceminister spraw zagranicznych przede wszystkim skupiam się na pracy nad tym, aby wspierać polską gospodarkę, eksport i import, a co za tym idzie polskie interesy gospodarcze - zaznaczył.
Zachęcają do udziału w wyborach, podkreślił, że jego formacja chce silnej Polski w silnej Europie.

- Nie jest mądre głosowanie na ugrupowania takie jak PiS, jak Konfederacja - mówił Andrzej Szejna z przekonaniem. - Oni chcą słabej Europy, a potem od tej słabej Europy oczekują wsparcia. Najpierw tę Europę osłabiają, a potem żądają pieniędzy, interwencji, żądają jakiejś aktywności, przecież to jest nielogiczne. My mówimy, silna Polska w silnej Europie, w Europie ludzkich spraw - podkreślił.

Po zakończeniu konferencji działacze lewicy udali się na Dworzysko, by tam zachęcać kupujących na tagu do oddania głosów na lewicę.