Kampania potrwa przez dwa tygodnie i w tym czasie spot obejrzy według szacunków około miliona osób.
- Pochodzę ze Śląska, więc kwestie ochrony środowiska, a w szczególności zanieczyszczenia powietrza zawsze mnie dotyczyły – mówi Albert Hanslik, który na pomysł włączenia sieci kin do antysmogowej kampanii wpadł w czasie rozmów z ludźmi z Katowickiego Alarmu Smogowego. Zaproponował więc możliwość emisji spotów w kinach należących do sieci Cinema City, w której pracuje.
Spot trwa 20 sekund i został przygotowany przez Polski Alarm Smogowy. Zwraca uwagę na skalę problemu i jego skutki zdrowotne. - Te są ogromne. W spocie pokazujemy liczbę przedwczesnych zgonów w Polsce, które Europejska Agencja Środowiska przypisuje zanieczyszczeniu powietrza pyłem zawieszonym. To 41 tysięcy osób, a trzeba pamiętać, że są to konserwatywne szacunki, które nie uwzględniają innych zanieczyszczeń, na przykład tlenków azotu, a za punkt odniesienia nie biorą powietrza bez żadnych zanieczyszczeń, a takie na jakie możemy być realnie narażeni – mówi Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego.
WIDEO: Nowy rok i nowe postanowienia. Psychologowie podpowiadają, jak je zrealizować
Źródło: TVN24, x-news