Do niedawna była liderem, a teraz podejmowała lidera z Kalwarii Zebrzydowskiej. Zagrał Sebastian Madejski, który długo leczył kontuzję palca. Z I zespołu był jeszcze Lachowicz (on czeka na debiut w ekstraklasie). Pierwsi groźnie zaatakowali goście, ale Palonek nie trafił w bramkę. Ale chwile później ładnie strzelił Waligóra i goście objęli prowadzenie. W 35 min mogło być 1:1, ale Dyrga obronił strzał Tabora.
Bardzo szybko po przerwie „Pasy” dopięły jednak swego – po dośrodkowaniu Strózika, Żołądź popisał się celną główką. Goście jeszcze nie otrząsnęli się po tym ciosie, a już przegrywali – Pomietło wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. W 67 min Madejskiego od straty gola uratował słupek po strzale z rzutu wolnego.
Od 75 min gospodarzom grało się łatwiej, gdy czerwona kartkę dostał Kajpust. Siły wyrównały się w 88 min gdy z boiska „spadł” Strózik.
Cracovia II – Kalwarianka 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Waligóra 19, 1:1 Żołądź 49, 2:1 Pomietło 51.
Cracovia II: Madejski – Hyla, Żołądź, Pestka (70 Wierzbicki) – Kęska (77 Gut), Lachowicz (70 Tabisz), Lusiusz, Strózik – Pomietło, Doba (90+1 Gorszkow), Tabor (85 Kaczor).
Kalwarianka: Dyrga – Korczyk, Daniel, Valenzuela, Buraczek – Palonek, Boksiński (62 Kajpust), Wątroba (62 Durda), Waligóra, Piotrowski – Świątek.
Sędziował: Adrian Stajnder (Limanowa). Żółte kartki: Doba, Strózik - Palonek, Piotrowski, Kajpust. Czerwone kartki: Strózik (88, druga żółta) - Kajpust (75, druga żółta). Widzów: 50.
