https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przyszłość Wisły Kraków jest niewiadomą

Piotr Tymczak
Odchodzi z klubu wielu zawodników. Zostaje nas 13, 15 - mówi Arkadiusz Głowacki.
Odchodzi z klubu wielu zawodników. Zostaje nas 13, 15 - mówi Arkadiusz Głowacki. fot. Andrzej Banaś
- Chcieliśmy pokazać w Poznaniu, że liga jeszcze się dla nas nie skończyła - powiedział po meczu z Lechem kapitan wiślaków Arkadiusz Głowacki.

WIDEO: Tak Lech cieszył się z mistrzostwa

Źródło: Foto Olimpik, X-news

Lech - Wisła. Wiślacy chcieli popsuć imprezę Lechowi. Nie udało się [ZDJĘCIA]

- Mieliśmy swój plan, chcieliśmy się zaprezentować jak najlepiej, wygrać ten mecz. Myślę, że wynik, który się utrzymywał, czyli 0:0, wprowadzał w końcowych minutach nerwowość w szeregach Lecha. Nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Wydaje mi się, że w tym okresie gry mogliśmy zrobić coś więcej - podsumował Arkadiusz Głowacki.

- Być może nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu, ale jak było widać, zaangażowania i chęci postawienia się mistrzowi było dużo - dodał kapitan "Białej Gwiazdy".

Przyznał, że Lech wywalczył mistrzostwo udaną finałową końcówką sezonu. -W siedmiu meczach w rundzie mistrzowskiej Lech był zespołem grającym najrówniej. W pewnych momentach potrafił pokazać futbol, który ma dużo polotu, jakości. To zadecydowało. A w meczu z nami decydująca była konsekwencja rywali - ocenił Głowacki.

- Chcieliśmy zupełnie pokrzyżować Lechowi mistrzowską fetę. Zaprezentowaliśmy się godnie. To cieszy. A co przyniosą następne dni, kolejny sezon, to w tej sprawie od dziś muszą rozpocząć pracę ci, którzy odpowiadają za to, jak ta drużyna będzie wyglądała - dodał kapitan Wisły.

Zapytaliśmy go, jaką Wisłę wyobraża sobie w kolejnym sezonie.- Zdajecie sobie sprawę, że nie jestem obecnie w stanie odpowiedzieć na takie pytanie. Odchodzi z klubu wielu zawodników. Zostaje nas 13, 15. W takiej chwili nie powinienem zabierać głosu na temat przyszłości Wisły, bo nie wiem, jaka ona będzie - odpowiedział Głowacki.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
K.
Graliscie z niespotykanym dotad zaangazowaniem, widac bylo dodatkowa motywacje. Szkoda ze nie wykazaliscie takich checi w poprzednich meczach bo na pewno stac was bylo na podium. Ten mecz pokazal ze zwyczajnie odpusciliscie w wielu poprzednich meczach. W Wisle sie nie przelewa ale to Wy pilkarze jestescie czesciowo winni obecnej sytuacji. Moze kiedys dowiemy sie jak to Legia motywowala zblazowamych Wislakow w meczu z Lechem
k
krakus
Nasza gra wygladala tak jakby nie chceili pucharow, bo z tym skladem daleko bysmy nie zaszli, moze dwa mecze u siebie frekwecja nie podratowalyby budzetu, a dalekie wyjazdy dalyby po kieszeni. Oby najblizszy zeson byl wyjsciem na prosta i odbudowaniem potegi, bo od kilku sezonow brakuje w Krakowie emocji zwiazanymi z europejskimi pucharami. Do roboty i wracac na wlasciwe tory. WISLA!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska