Aluron CMC Warta Zawiercie - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (18:25, 20:25, 19:25)
Aluron CMC Warta: Kozłowski, Konarski, Kovacević, Kwolek, Szalacha, Zniszczoł, Danani (libero) oraz Kalembka, Dulski, Waliński, Łaba.
Grupa Azoty ZAKSA: Janusz, Kaczmarek, Bednorz, Śliwka, Smith, Paszycki, Shoji (libero) oraz Staszewski.
Mecz trochę rozczarował. Ekipa z Zawiercia, która w tabeli PlusLigi jest wyżej, zapowiadała rewanż za niedawną porażkę w dwumeczu barażowym o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Nic z tego nie wyszło.
W dwóch pierwszych setach Warta, prowadzona przez Michała Winiarskiego, nie miała zbyt wiele do powiedzenia. ZAKSA uzyskiwała kilka punktów przewagi - w I 3:9, w drugim było 3:0 i... 3:7. Potem choć rywale zdobywali się na zrywy (w drugiej partii od 9:16 do 17:20), to prowadzenie (i zwycięstwo) kedzierzynian w praktyce nie było zagrożone. W kluczowych momentach przejmowali inicjatywę.
Broniący trofeum siatkarze ZAKSY bardzo dobrze grali blokiem (aż 16 pkt w całym trzysetowym meczu!) i w obronie. Szczególnie efektownie wyglądały pojedyncze bloki Łukasza Kaczmarka na Urosi Kovaceviciu.
Gorący doping w PP siatkarzy w Krakowie. Dużo kibiców na mec...
W trzecim secie role się odwróciły. To Warta początkowo prowadziła (12:8), ale wkrótce było 13:13. Ostatni remis to 17:17, końcówka należała do ZAKSY, wygrał do 19.
Siła ZAKSY był też wyrównany skład - po 12 pkt zdobyli: Łukasz Kaczmarek, Bartosz Bednorz i Aleksander Śliwka; Dla pokonanych po 9 "oczek" mieli Uros Kovacević i rezerwowy Dawid Dulski.
