Aleksandra Król w czołówce klasyfikacji generalnej Pucharu Świata
Król bardzo dobrze spisała się dwa dni wcześniej w miejscowości Carezza. W czwartek polska snowboardzistka zajęła drugie miejsce, przegrywając w finale z Holenderką Michelle Dekker.
Triumfatorka wspomnianych zawodów w sobotę... nie przebrnęła kwalifikacji (17. miejsce), w których dobrze spisała się Król. Czwarte miejsce wróżyło, że nasza zawodniczka znów może powalczyć o wysoką pozycję.
Zgodnie z oczekiwaniami Polka wygrała w 1/8 finału z Japonką Tomoką Takeuchi. W ćwierćfinale rywalką była Słowenka Glora Kotnik, z którą nasza snowboardzistka wygrała dwa dni wcześniej w półfinale. Wydawało się, że tym razem również to ona może wyjść zwycięsko z pojedynku. Niestety, błąd skutkujący wypadnięciem z trasy spowodował, że to rywalka ostatecznie awansowała do półfinału.
Kotnik, pokrzepiona ćwierćfinałowym triumfem, zakończyła zawody na najwyższym stopniu podium. Dla 33-letniej Słowenki to pierwszy triumf w zawodach Pucharu Świata w karierze. Król została sklasyfikowana na szóstej pozycji, a w klasyfikacji generalnej zajmuje trzecie miejsce, ze stratą 44. punktów do sobotniej triumfatorki.
Oskar Kwiatkowski na piątym miejscu w Cortina d'Ampezzo
W Cortinie d'Ampezzo wystartowało także dwóch Polaków. Zarówno Oskar Kwiatkowski (2. miejsce) jak i Michał Nowaczyk (15. pozycja) przebrnęli kwalifikacje. Lokaty z eliminacji oznaczały, że nasi zawodnicy w 1/8 finału stoczą między sobą pojedynek o awans do ćwierćfinału. Ostatecznie zwycięsko z rywalizacji wyszedł Kwiatkowski.
Ćwierćfinałowym przeciwnikiem Oskara był Słoweniec Zan Kosir. Niestety, upadek w środkowej części trasy pozbawił Polaka szans na awans do kolejnej rundy. Słoweńcy nie okazali się więc dla naszych snowboardzistów szczęśliwymi rywalami w sobotnim konkursie.
Kosir ostatecznie zawody zakończył na czwartej pozycji. Zwyciężył Włoch Roland Fischnaller, dla którego był to jubileuszowy, dwudziesty triumf w zawodach Pucharu Świata i pierwsze zwycięstwo od dwóch lat - po raz ostatni był najlepszy w grudniu 2020 roku w... Cortinie d'Ampezzo. Kwiatkowski ostatecznie został sklasyfikowany na piątej pozycji, zaś Nowaczyk zajął 15. miejsce. W klasyfikacji generalnej nasi snowboardziści zajmują odpowiednio 11. i 18. lokatę. Prowadzi Austriak Andreas Prommegger.
Bardzo dobrze w zawodach Pucharu Europy w Hochfuegen spisały się z kolei Weronika Dawidek i Maria Chyc. Pierwsza zakończyła rywalizację na drugiej pozycji, druga stanęła na najniższym stopniu podium. Wśród panów na czwartej pozycji zawody ukończył Andrzej Gąsienica-Daniel.
Snowboardziści do rywalizacji w Pucharze Świata powrócą w dniach 10-11 stycznia. Wówczas to w austriackim Bad Gastein odbędą się zmagania w slalomie równoległym. Pierwszego dnia rozegrane zostaną zawody indywidualne, drugiego zaś rywalizować będą drużyny mieszane.
