Na wielkie święto skoków narciarskich, jakim zawsze są zawody Pucharu Świata w Zakopanem, co roku przyjeżdżają tłumy kibiców. Niedawno nie przeszkodziła nawet pandemia i zawody przy pustych trybunach, bo fani gromadzili się przed skocznią, skąd też można - w miarę przyzwoitych warunkach - oglądać skoki.
ZDJĘCIA KIBICÓW Z PUCHARU ŚWIATA W ZAKOPANEM W PIĄTEK [kliknij i przewijaj galerię w dół]
Tym razem takich obostrzeń nie było. Pierwszego dnia kwalifikacje (i poprzedzającą ją sesję treningową) z trybun oglądało kilka tysięcy kibiców, fani widoczni byli także na długo przez zawodami na terenie miasta. Obrazek jak w poprzednich latach - tłum ludzi wyposażonych w biało-czerwone akcesoria: flagi, czapki, szaliki. Na trybunach nie brakło transparentów i flag z nazwami miejscowości, skąd przyjechano, by wspierać skoczków.
Nie przeszkadzał mróz (ok. -7 stopni Celsjusza). Problemem też nie był fakt, że w tym sezonie Polakom nie idzie tak dobrze, jak choćby rok temu. Fani przyjeżdżają nie tylko dla wyników i sukcesów, ale także po to, aby dobrze się bawić, poczuć magiczną atmosferę skoków w Zakopanem.
