https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Puszcza Niepołomice chce wyjechać do Hiszpanii

Jacek Żukowski
Puszcza Niepołomice w ostatnim meczu w tym roku zremisowała z Jagiellonią Białystok 1:1
Puszcza Niepołomice w ostatnim meczu w tym roku zremisowała z Jagiellonią Białystok 1:1 WOJCIECH MATUSIK
Zawodnicy Puszczy Niepołomice udali się na urlopy po wyczerpującej jesieni. W bardzo dobrych humorach, bowiem w ostatnim meczu przed przerwą zremisowali z mistrzem Polski – Jagiellonią Białystok 1:1.

Puszcza nad kreską

W interesującym ich spotkaniu Korona Kielce zremisowała z Pogonią Szczecin 0:0 a więc wiadomo, że „Żubry” spędza zimową przerwę nad strefą spadkową. Na którym miejscu? To zależy od wyniku zaległego spotkania Śląska Wrocław z Radomiakiem. Na razie niepołomiczanie są na 14. miejscu w tabeli. Jeśli by radomianie przynajmniej zremisowali we Wrocławiu, wtedy zepchną Puszczę na 15. lokatę.

Girona wzywa

Co ważne, przerwa zimowa zapowiada się w przypadku Puszczy ekscytująco.

- Otaczają mnie mądrzy, zaangażowani ludzie, dopinany jest obóz, to kolejny krok milowy dla klubu – mówi trener Tomasz Tułacz.

Puszcza, która jako jedyny zespół ekstraklasy nie wyjechała zeszłej zimy za granicę, teraz chce tego dokonać. To byłby pierwszy wyjazd Puszczy za granicę. Gdzie się wybiera?

- Tam gdzie jest możliwość trenowania na boiskach naturalnych – mówi Tułacz. - Chcemy pojechać na 10 -12-dniowy obóz do Hiszpanii, co będzie kolejnym krokiem do przodu.

Obóz jeszcze nie jest dopięty, można powiedzieć, że jest realny na 80 procent, ale jeśli się uda, to niepołomiczanie pojadą do Girony. Ten wyjazd w dużej mierze finansowaliby sponsorzy. Planowane są oczywiście sparingi, ale lista przeciwników będzie znana, gdy zostanie potwierdzony obóz.

Oferty dla piłkarzy

Nie wiadomo, jak będzie wyglądała kadra zespołu wiosną.

- Może dojść do zmian kadrowych, ogromnym zainteresowaniem cieszą się bowiem nasi zawodnicy, 4 - 5 dostało oferty. Zrobimy jak najwięcej, by zespół był mocniejszy na wiosnę, liczę, że ustabilizują formę zawodnicy wracający po kontuzjach. Jak trafią się transfery z klubu, to będą też do klubu – zapewnia Tułacz.

O kogo ewentualnie pytają inni? Przede wszystkim o zawodników zagranicznych, choć nie wpłynęła jeszcze żadna oficjalna oferta za nikogo. Na celowniku znajdują się jednak Roman Jakuba, Artur Craciun, Jin-hyun Lee. Nawet gdyby nikt nie odszedł, to Puszcza myśli ewentualnie o dwóch, trzech transferach. Zimą trudniej o transfery niż latem, jest krótki okres przygotowawczy. Puszcza wróci do rozgrywek 2 lutego, kiedy to zagra w Zabrzu z Górnikiem. Jest szansa, że w kolejny weekend podejmowałaby Zagłębie Lubin u siebie, ale to jeszcze nie jest pewne. Wieże telewizyjne muszą być zamontowane do końca stycznia.

- Powrót jest blisko, coraz bliżej – mówi trener. - Prace trwają, widać, że powstał nowy parking, została zrobiona nowa droga, wiem, że będą stawiane wieże, są prace przy trybunach, działania idą w pozytywnym kierunku. Nie mogę zadeklarować, że na pierwszy mecz wiosenny będziemy u siebie, ale bardzo bym chciał, by tak się stało, byśmy zdążyli na mecz z Zagłębiem Lubin w lutym. To marzenie trenera, działaczy, kibiców. Granie u siebie ma sens.




od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska