Ten ruch wygląda naprawdę interesująco. Roman Jakuba, środkowy obrońca, ma 21 lat, piłkarsko dojrzewał w młodzieżowych drużynach Szachtara Donieck. Grał w juniorskich reprezentacjach Ukrainy, a niedawno doszedł do kadry U-21, wystąpił w listopadowym meczu z Gruzją.
W jesiennej rundzie zaliczył też grę w kwalifikacjach Ligi Konferencji Europy, a przede wszystkim wydatnie pomógł w zdobyciu mistrzostwa Łotwy ekipie Valmiera FC. W grudniu okazało się jednak, że ten klub nie wywiązał się z płatności za wypożyczenie piłkarza wobec Szachtara.
Puszcza wypożyczy zawodnika na rundę wiosenną, w umowie zawarta zostanie też opcja transferu definitywnego.
Ciekawe, jak piłkarza - sprowadzanego przecież po to, żeby grał - wkomponuje do zespołu trener Tomasz Tułacz. Jesienią zestawiał blok obronny z dwójką stoperów, i była to żelazna, dobrze spisująca się para Łukasz Sołowiej - Tomasz Wojcinowicz. Zanosi się na ostrą walkę o miejsce w składzie, być może zmiany pozycji. Lewonożny Jakuba może też być kandydatem na lewą obronę, a i tutaj Puszcza ma niezłego gracza, Michała Koja.
W każdym razie mamy jasność: Puszcza chce się bić wiosną o ekstraklasę, tym transferem z pewnością ogranicza problemy w przypadku problemów kadrowych w defensywie. Do ofensywy pozyskała Thiago z Cracovii.
Jeszcze bez Jakuby "Żubry" rozegrają pierwsze sparingi w tym roku. W sobotę 14 stycznia w Staniątkach zmierzą się z Sandecją i Zagłębiem Sosnowiec.
Wisła Kraków. Transfery byłych piłkarzy "Białej Gwiazdy" - 2...
