Puszcza Niepołomice - Wieczysta Kraków. Dwa karne, wolny i pewne zwycięstwo. Zdjęcia

"Żubry" grają dziś dwa mecze (o godz. 14 z Karpatami Krosno), dlatego trener Tomasz Tułacz podzielił zespół i na Wieczystą wystawił mocny skład. Czy to była jedenastka przymierzana na I ligę, która rusza za dwa tygodnie? - Nie, nie, mam jeszcze kilka niewiadomych - stwierdził szkoleniowiec Puszczy.

Faktem jest, że skład wicelidera I ligi był porządny. Kogo brakowało? Przede wszystkim Piotra Mrozińskiego oraz kontuzjowanego Jakuba Bartosza, którego problemy z barkiem są na tyle poważne, że może stracić całe wiosenne rozgrywki. Mniej poważny uraz ma Rafał Boguski. A w trakcie tego sparingu palec w ręce złamał Szymon Jopek.

W Wieczystej tradycyjnie mocna grupa zawodników oglądała mecz po cywilu. Do Staniątek przyjechali m.in. Sławomir Peszko, Simeon Sławczew, Mateusz Gamrot, Krzysztof Szewczyk, Eryk Sobków - wszyscy kontuzjowani. W zespole nie było napastnika. Pod koniec I połowy ucierpiał natomiast kapitan, Łukasz Pietras.

Mecz mocno zaczęła Puszcza, mogła objąć prowadzenie zaraz na początku, i generalnie miała potem sytuację pod kontrolą, nie dopuszczała do zagrożenia pod własną bramką. Kontra wyprowadzona w 23 min przez Tiago zakończyła się rzutem karnym, bo Brazylijczyka sfaulował Adrian Klimczak.

Wynik podwyższyć mógł Hubert Tomalski - w sytuacji sam na sam lepszy okazał się jednak Bartosz Plewka. Gospodarze byli szybsi, bardziej agresywni od rywali, ale nie grali jakoś szczególnie dokładnie. Wieczysta przed przerwą miała dwa rzuty wolne, a na koniec nieudany strzał z 16 metrów Thibaulta Moulina - i to była jej najlepsza okazja w pierwszej połowie.

Na drugą wyszedł nowy skład Wieczystej, ale jej nowe siły nie odmieniły sytuacji na placu. Grała Puszcza i w 60 min trafiła drugi raz. Konkretnie trafił Marcel Pięczek, prosto z rzutu wolnego. A w 68 min było już 3:0, bo Orlak sfaulował Jakuba Serafina, po czym Lucjan Klisiewicz wykorzystał swojego drugiego karnego.

Wieczysta ma przed sobą jeszcze ponad miesiąc przygotowań, do gry o punkty wróci dopiero na początku marca. W pryszłym piątek zmierzy się z Wisłą na stadionie przy Reymonta, po czym następnego dnia - w sobotę 4 lutego - poleci na zgrupowanie do Turcji.

Bramki: 1:0 Klisiewicz 23 karny, 2:0 Pięczek 60, 3:0 Klisiewicz 68 karny.
Puszcza: Wróblewski (63 Piechota) - Jopek (57 Frelek), Wojcinowicz, Jakuba, Koj - Serafin, Pięczek - Tiago, Thiakane, Tomalski - Klisiewicz.
Wieczysta: Plewka - Hoyo-Kowalski, Kołodziej, Koncewicz-Żyłka, Klimczak - Bąk, Pietras (40 Jampich), Moulin, Danielak, Hebel - Linca; II połowa: Kowalski - Asmelash, Faworow, Bujak, Orlak - Torres, Pałaszewski, Majewski, Misak, Kumah - Skoczeń.