Rabka-Zdrój. W uzdrowisku będzie podwyżka opłaty uzdrowiskowej. Od nowego roku kuracjusze zapłacą 4 zł za dobę

Aurelia Lupa

31 października 2022, 12:32

Rabka podnosi opłatę uzdrowiskową. Pieniądze są potrzebne m.in. do utrzymania Parku Zdrojowego, z którego korzystają kuracjusze

Od 1 stycznia turyści leczący się w Rabce-Zdroju zapłacą wyższą opłatę uzdrowiskową. Za podniesieniem podatku zagłosowali na ostatniej sesji miejscy radni. - Od 2015 roku opłata uzdrowiskowa nie była w żaden sposób waloryzowana, a wynosiła 3,1 zł. Musimy ją podnieść, bo rosną nam koszty - tłumaczy Leszek Świder, burmistrz miasta Rabka-Zdrój.

Opłata uzdrowiskowa pobierana jest od osób przebywających dłużej niż dobę w celach zdrowotnych, turystycznych, wypoczynkowych lub szkoleniowych w miejscowościach znajdujących się na obszarach, którym nadano status uzdrowiska. Taki status mają m.in. Rabka-Zdrój i Szczawnica.

Zasady co do wysokość stawki opłaty uzdrowiskowej określa, w drodze uchwały, rada gminy. Górną granicę ogłasza co roku Minister Finansów. Do tej pory maksymalna stawka za tą opłatę mogła wynosić 4,83 zł. Natomiast w lipca tego roku minister finansów wydał obwieszczenie dotyczące m.in. zmiany górnej stawki kwoty podatków i opłat lokalnych na 2023 rok. I tak od przyszłego roku maksymalna stawka opłaty uzdrowiskowej może wynosić nawet 5,4 zł za dobę.

Wspaniałe kadry z Tatr: kozice, a w tle mieniące się feerią barw Czerwone Wierchy

- W 2019 roku tuż przed wybuchem pandemii covid-19 zebraliśmy z opłaty uzdrowiskowej 619 tys. zł. To był rewelacyjny wynik. Tyle porównywalnie kosztowało nas utrzymanie Parku Zdrojowego. Natomiast rok później już uzbieraliśmy tylko 251 tys. zł. W kolejnym roku zebraliśmy 450 tys. zł, a koszt utrzymania parku podskoczył do 700 tys. zł. Przedstawiliśmy te wyliczeni radnym. Zapadła więc decyzja na ostatniej sesji o podniesieniu opłaty uzdrowiskowej dla osoby dorosłej na 4 zł i 2 zł od dziecka - tłumaczy burmistrz miasta Rabki-Zdrój.

Podniesienie opłaty uzdrowiskowej rozważna również drugie uzdrowisko w regionie - miasto Szczawnica. - Temat podniesienia opłat został przedstawiony radnym na komisjach. Nie sugerowaliśmy jeszcze konkretnej kwoty. Na razie zasygnalizowaliśmy, że robią tak inne uzdrowiska m.in. Muszyna czy Rabka- Zdrój - mówi Grzegorz Niezgoda, burmistrz Szczawnicy.

– Opłata uzdrowiskowa to duży zastrzyk finansowy dla naszej gminy. Bo oprócz tego co wpłynie do miejskiej kasy z tytułu opłaty uzdrowiskowej, kwota ta przekłada się także na wysokość dotacji uzdrowiskowej, jaką gminy uzdrowiskowej otrzymują z budżetu centralnego. Więc każde podniesienie opłaty trzeba liczyć razy dwa. Choć ja wolałbym uszczelnić system poboru opłaty niż ja podnosić - kwituje burmistrz

Do podniesienia opłaty uzdrowiskowej szykują się Krynica-Zdrój. Tam stawka ma wzrosnąć maksymalnie.