Było tak: w styczniu, pół roku przed końcem wygasającego kontraktu z Puszczą, Domański podpisał kontrakt z Rakowem - obowiązujący od 1 lipca. W Niepołomicach wiosną został, grał. Wprawdzie już nie z tak dobrym skutkiem jak jesienią, ale z 9 bramkami i 5 asystami w całym sezonie i tak okazał się najwartościowszym piłkarzem ofensywnym „Żubrów”. W ogóle przez cały okres w Puszczy, te dwa i pół roku, wykonał kawał dobrej roboty.
Teraz pora na debiut w Rakowie. Właśnie w meczu przeciwko kolegom, którzy piłkarskie umiejętności „Domana” świetnie znają.
- Maciek na pewno będzie sprężony, zmobilizowany, ale moi zawodnicy też, będą chcieli jak najbardziej utrudnić mu zadanie - mówi Tomasz Tułacz, trener Puszczy. - Myślę, że będzie to specyficzny mecz zarówno dla niego, jak i naszych piłkarzy. Zostawił tu kolegów i to się nie zmienia. Ale ja ze swojego piłkarskiego doświadczenia wiem też, że na boisku nikt nie patrzy, kto jest kolegą, z kim się wspólnie grało. Nie ma sentymentów - przy czym nie mówimy tu o jakichś zagraniach nie fair.
Oprócz Domańskiego Raków pozyskał m.in. pomocnika Patryka Kuna i bramkarza Michała Gliwę, a więc zawodników, którzy w ubiegłym sezonie grali regularnie w ekstraklasie (pierwszy w Arce, drugi w Sandecji). Gliwa wypełnił w kadrze lukę po odejściu Mateusza Lisa do Wisły Kraków.
- Raków co pół roku wymienia 10-12 zawodników. To jeden z najbardziej zamożnych klubów w I lidze i jeden z faworytów do awansu, aspiracji zresztą nie ukrywa - komentuje szkoleniowiec Puszczy. - My zdajemy sobie sprawę, dokąd jedziemy, ale postaramy się tanio skóry nie sprzedać, przywieźć punkty.
Mało prawdopodobny jest występ przed częstochowską publicznością Huberta Tomalskiego, bo nowy pomocnik Puszczy, który poprzedni sezon spędził w Rakowie, w ostatnich dniach zmagał się z urazem kostki. Zanosi się jednak na inne debiuty w niepołomickim zespole. Najbardziej prawdopodobne są w przypadku słowackiego napastnika Marka Kuzmy (dwa ostatnie sezony w Czerno More Warna) oraz pomocników Łukasza Szczepaniaka (6 poprzednich lat w Chrobrym Głogów) i Kamila Poźniaka (rozegrał 72 mecze w ekstraklasie, ale ostatni dwa lata temu).
Pewne są natomiast absencje, z przyczyn zdrowotnych, Michała Mikołajczyka, Bartosza Żurka i Łukasza Furtaka.
Bilans potyczek z Rakowem „Żubry” mają do zdecydowanej poprawy. Przegrały z częstochowianami cztery ostatnie mecze, w czterech wcześniejszych też nie potrafiły wygrać.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
