Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Referendum niczego nie nauczyło prezydenta Majchrowskiego [KOMENTARZ, SONDA]

Wojciech Harpula, redaktor naczelny
"Jacek Majchrowski ogłaszając, że chce rządzić miastem przez kolejne cztery lata, pokazał, że tym razem może przegrać. Sam z sobą."
"Jacek Majchrowski ogłaszając, że chce rządzić miastem przez kolejne cztery lata, pokazał, że tym razem może przegrać. Sam z sobą." Fot. Adam Wojnar
Krakowianie, którzy w chwili gdy Jacek Majchrowski obejmował urząd prezydenta, chodzili do przedszkola, dziś zaczynają się umawiać na pierwsze randki. Prezydent rządzi miastem już od 12 lat. Trwa na stanowisku nie dlatego, że jest wizjonerem, sprawnym menedżerem, charyzmatycznym liderem, wiernym strażnikiem interesów miasta i jego mieszkańców. Jest tylko i aż bardzo mądrym, a w osobistym kontakcie przeuroczym człowiekiem. Wykorzystując klincz między dwiema najsilniejszymi partiami i ich rozpaczliwą mizerię personalną w Krakowie, eksponował swoją rzekomą apolityczność i wygrywał kolejne wybory. Po prostu nie miał z kim przegrać.

Kogo poprzesz w wyborach prezydenckich w Krakowie? Zagłosuj w naszej sondzie i wypowiedz się na forum pod artykułem!

Prezydent Majchrowski: Kandyduję. Nie chcę, by partie rozdrapały Kraków [SONDA, WIDEO]

Wczoraj, ogłaszając, że chce rządzić miastem przez kolejne cztery lata, pokazał, że tym razem może przegrać. Sam z sobą. Nadal nie widzi, że w jego mieście przez cztery lata wiele się zmieniło i tym razem zgrane motywy mogą nie wystarczyć, by zapewnić sobie kolejną kadencję.

Po kolei. Wzywanie do obrony Krakowa przed "rozdrapaniem przez partie polityczne" nie ma już żadnej mocy mobilizującej. Kraków i tak jest już "rozdrapany" przez kamaryle, które w ciągu 12 lat wymościły sobie miejsca na magistrackim dworze. Jak pewnie czują się zausznicy prezydenta, pokazała ich pełna arogancji postawa w czasie forsowania pomysłu organizacji w Krakowie zimowych igrzysk olimpijskich. Strach pomyśleć, jak bezkarnie poczują się po ewentualnym zwycięstwie swojego patrona.

Apolityczność? Bądźmy poważni. Mówi o niej były członek PZPR i SLD. W wykonaniu prezydenta można ją sprowadzić do umiejętności współdziałania z ludźmi z przeróżnych środowisk, sprawnego układania się z polityczną magmą wypełniającą prawie po sufit salę obrad rady miasta oraz lokowania dysydentów z PiS i PO na ciepłych posadach.

Natomiast wyrażona przez Majchrowskiego zapowiedź "współpracy z organizacjami i ruchami społecznymi" zabrzmiała wręcz śmiesznie. Teraz? Nagle? Jak uważnie prezydent wsłuchuje się w głos obywateli, pokazały m.in. sprawy igrzysk, Zakrzówka, likwidacji szkolnych stołówek i cała działalność pełnomocnika ds. polityki społecznej Anny Okońskiej-Walkowicz (przepraszamy, ale jej nie dostrzegliśmy).

Postawę lekceważenia wobec osób zaangażowanych w sprawy miasta świetnie ilustruje scenka z wczorajszej konferencji prasowej prezydenta. Majchrowski zapytany, co sądzi o kandydaturze Tomasza Leśniaka z inicjatywy Kraków Przeciw Igrzyskom, który również będzie startował w wyborach na prezydenta miasta, uciął: - Poproszę następne pytanie. Człowiek, który stał się nieformalnym liderem miejskich aktywistów i będzie prezentował ich postulaty w kampanii wyborczej, człowiek, który ma realne szanse zebrać głosy wielu zniechęconych stylem uprawiania polityki w Krakowie (i polityką w ogóle), dla prezydenta nie istnieje. Jest tak mały, że z wysokości tronu i znad głów dworzan go nie widać. Nie warto o nim mówić. Rozmawiać? A fe!

Tak samo było przed referendum w sprawie igrzysk. Pamiętamy, jak się skończyło. Nie silę się na prostą analogię, bo o wiele łatwiej powiedzieć "nie", niż wybrać kogoś, kto zmieni miasto na lepsze. Widzę tylko, że referendalna lekcja nie nauczyła prezydenta niczego.

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CZY JESTEŚ PRAWDZIWYM KRAKUSEM?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska