Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze i już w 12. minucie po rzucie karnym prowadzili. W odpowiedzi, również z jedenastu metrów, bramkę zdobył Daniel Sowiński.
Po zmianie stron i strzale Macieja Domańskiego z narożnika pola karnego goście objęli prowadzenie, ale szybko je stracili, a remis utrzymał się już do końca spotkania.
- Jestem zadowolony z postawy zawodników. Graliśmy w świetnych warunkach z bardzo dobrym rywalem z I ligi. Prowadziliśmy nawet przez chwilę i myślę, że nie ustępowaliśmy przeciwnikowi. Jeżeli chodzi o aspekty sportowe, to były momenty naprawdę dobre. Nie uniknęliśmy również błędów, ale są to elementy, które musimy jeszcze poprawić. Dobrze, że o nich wiemy i dalej będziemy pracować, żeby do pierwszego meczu ligowego je wyeliminować - powiedział po spotkaniu trener Puszczy Tomasz Tułacz.
GKS Tychy - Puszcza Niepołomice 2:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Grzeszczyk 12 (k), 1:1 Sowiński 23 (k), 1:2 Domański 48, 2:2 Radzewicz 53.
Puszcza: Staniszewski (46 Sobieszczyk) - Zagórski (46 Furtak), Czarny (46 Barbus), Sowiński (46 Ciesielski), Mikulec - Łączek (46 Kura), Kotwica (46 Uwakwe), Krzysztoń (46 Domański), Soja, Orłowski - Wójcik.