https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Reprezentant Podhala powozi koniem, że hej!

Łukasz Bobek
Mamy pierwszego w historii górala, który zaprezentował się w międzynarodowych zawodach w powożeniu zaprzęgiem tradycyjnym.

Mieszkańcem regionu, który przełamał stereotyp mówiący, że góral może powozić tylko bryczką na Krupówkach jest Maciej Gąsienica-Sieczka z Zakopanego. Wziął udział w zawodach, które odbyły się na zamku w Książu.

Zawody organizuje Polskie Towarzystwo Powozowe. - I właśnie przedstawiciele tej instytucji zaprosili mnie na takie zawody - mówi pan Maciej, który dodaje, że nie były to byle jakie zawody, bo i konkurencja zjechała się z całej niemal Europy. Także jury było międzynarodowe - z Włoch, Francji, Niemiec i Polski. Pan Maciej trafił na zamek, bo jako jedyny z podhalańskich fiakrów został zauważony na zawodach sportowych w powożeniu, w których nieraz brał udział.

- Cieszę się, że mogłem wziąć udział w tych zawodach w Książu. Konkurencja była bardzo duża. Nie wolno sobie było pozwolić na błąd. Mam nadzieję, że uda mi się wystąpić na kolejnych zawodach - zaznacza Gąsienica-Sieczka.

Góralski reprezentant wyjechał na międzynarodowe zawody dzięki wsparciu miasta. W najbliższym czasie weźmie udział w międzynarodowych zawodach na Śląsku. Z kolei pod koniec sierpnia będzie można zobaczyć go w Zakopanem - gdzie weźmie udział w zawodach w powożeniu.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Galica Helena
mylicie się państwo ,pan Gąsienica nie jest pierwszym góralem który brał udział w miedzynarodowych zawodach w powożeniu w Ksiazu ,szlaki zostały przetarte przez Ś.p. Józefa Galice Teremulke jego brata Jana Galice i Józefa Galice juniora który w wieku lat 14 został mistrzem Polski na tychże zawodach.
j
jw
jw
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska