Puszcza Niepołomice zmierzyła się z Resovia, zespołem grającym na co dzień w I lidze. Beniaminek ekstraklasy nie udowodnił wynikiem swojej wyższości. Niepołomiczanie objęli prowadzenie po strzale Michała Walskiego. Rywale wyrównali 8 minut po przerwie po strzale Rafała Mikulca z rzutu karnego.
Z uderzeniem z 11 metrów nie poradził sobie rezerwowy bramkarz Puszczy Kacper Piechota. Co ciekawe, nie miał jeszcze możliwości zaprezentowania się nowy nabytek niepołomiczan - Oliwier Zych (grał mecz w kadrze U-20 z Portugalią). W pierwszej połowie grał Krzysztof Wróblewski. Wszyscy będą rywalizować o miejsce w bramce po tym, jak niezdolny do gry jest Kewin Komar (złamany kciuk, przeszedł już operację).
W najbliższej kolejce 15 września Puszcza podejmie na stadionie Cracovii Śląsk Wrocław - wicelidera ekstraklasy i będzie się starać zachować miano zespołu niepokonanego u siebie (do tej pory dwie wygrane i remis).
Resovia - Puszcza Niepołomice 1:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Walski 48, 1:1 Mikulec 53 karny.
Puszcza: Wróblewski (46 Piechota) - Bartosz, Sołowiej (46 Cholewiak), testowany (46 Wójcik, 60 Serafin), Koj, Poczobut (46 Hajda), Stec, Walski (85 Wójcik), Tomalski, Mesanović (46 Pięczek), Kramarz (55 Mroziński).
