https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja w planowaniu linii tramwajowych w Krakowie. Proponują tunel Dębniki - Cichy Kącik

Piotr Tymczak
Nowa wizja jest taka, by powstała linia tramwajowa łącząca Ruczaj albo Dębniki z rejonem Cichego Kącika. Od ul. Zielińskiego w kierunku ul. Piastowskiej trasa przebiegałaby w tunelu.
Nowa wizja jest taka, by powstała linia tramwajowa łącząca Ruczaj albo Dębniki z rejonem Cichego Kącika. Od ul. Zielińskiego w kierunku ul. Piastowskiej trasa przebiegałaby w tunelu. Archiwum
Konsultacje społeczne przekonały prezydenta Krakowa i miejskich urzędników, że dotychczasowe plany budowy nowych linii tramwajowych w mieście są przestarzałe i nie spotykają się z akceptacją. Z pomocą specjalistów z Politechniki Krakowskiej planowane są więc nowe rozwiązania, takie jak budowa tunelu tramwajowego z Dębnik albo Ruczaju w rejon Cichego Kącika. Miasto ma też powrócić do idei tramwaju w Alejach Trzech Wieszczów, na zasadzie wyznaczenia torowiska kosztem jezdni dla aut.

Zespół ekspertów z Politechniki Krakowskiej rekomenduje rozdzielenie połączeń drogowego i tramwajowego, które wcześniej były planowane w ramach budowy tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej.

- Zespół z Politechniki proponuje wyznaczenie linii tramwajowej w innej lokalizacji, która byłaby bardziej ekonomicznym rozwiązaniem, tak jeśli chodzi o możliwość przewiezienia większej liczby pasażerów, jak i możliwości uzyskania pozytywnych ocen ze strony instytucji europejskich, które mogłyby udzielić dofinansowania - mówi wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

Propozycja jest taka, by zbudować połączenie tramwajowe przebiegające po zachodniej stronie miasta, ale położone bliżej centrum. - Na ulicy Generała Zielińskiego trasa wchodziłaby do tunelu prowadzącego w rejon Cichego Kącika - wyjaśnia wiceprezydent Andrzej Kulig.

Proponują tunel tramwajowy w kierunku ulicy Piastowskiej

Specjaliści z Politechniki Krakowskiej przeanalizowali możliwości rozwiązań transportowych w zachodniej części Krakowa. - Zrobiliśmy to na prośbę miasta, pro bono i wyraziliśmy swoją opinię. Pomysł poprowadzenia linii tramwajowej wzdłuż tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej ma jedną słabą stronę, tramwaje jeździłyby przez tereny, które są mało zaludnione. Przewozilibyśmy więc ludzi na długim dystansie z Ruczaju do Bronowic i na tym odcinku niewiele osób mogłoby się dosiąść - wyjaśnia prof. Andrzej Szarata z Politechniki Krakowskiej. - Nasza propozycja jest więc taka, żeby w celu budowy nowej linii wykorzystać tylko początkowy fragment Trasy Pychowickiej, ale by później tramwaj odbijał w stronę Cichego Kącika i dojeżdżał do rejonu ulicy Piastowskiej - dodaje.

Prof. Andrzej Szarata zwraca uwagę, że takie rozwiązanie oznaczałoby przejazd tramwaju przez tereny dużo bardziej zabudowane blokami, co pozwoliłoby skorzystać z komunikacji znacznie większej liczbie mieszkańców. Doprowadzenie nowej linii do rejonu ul. Piastowskiej dawałoby szansę na wiele możliwości przesiadek. Już istnieje linia wzdłuż al. 3 Maja do Cichego Kącika. Planowana jest też nowa trasa tramwajowa z Cichego Kącika na Azory. Jest też w przygotowaniu pierwsza linia premetra, która po przekroczeniu centrum dochodziłaby do ul. Piastowskiej.

- Połączenie Ruczaju z ulicą Piastowską musiałoby przebiegać w tunelu, ale to rozwiązanie na dzisiejsze czasy. To jednak wstępna koncepcja, przyczynek do dyskusji - zaznacza prof. Andrzej Szarata.

Przypomnijmy, że Trasę Pychowicką zaplanowano od oddanej niedawno do użytku Trasy Łagiewnickiej (kończy się na ul. Grota-Roweckiego) do ul. Księcia Józefa. Rozpatrywano budowę tej drogi z mostem nad Wisłą albo poprowadzenie jej tunelem pod rzeką. Konsultacje społeczne potwierdziły, że mieszkańcy zdecydowanie opowiadają się za tym drugim rozwiązaniem, które ma być brane pod uwagę w dalszych pracach projektowych.

Trasę Zwierzyniecką wyznaczono od ul. Księcia Józefa do ronda Ofiar Katynia (w jej ramach ma powstać tunel pod wzgórzem bł. Bronisławy, na którym znajduje się Kopiec Kościuszki).

W przypadku obu nowych dróg (mają powstać do ok. 2030 roku) planowano także, by wzdłuż nich wybudować linie tramwajowe. Takie rozwiązanie spotkało się jednak z ogromnymi protestami. Mieszkańcy sprzeciwiali się takiej zabudowie kosztem zielonych terenów nad Wisłą. Nie godzili się m.in. na poprowadzenie linii tramwajowej na estakadzie nad lasem łęgowym w Przegorzałach.

Rezygnują z węzła i parkingu w Przegorzałach

Do tego w ramach inwestycji miało powstać torowisko z Salwatora do Przegorzał, gdzie zaplanowano węzeł komunikacyjny z parkingiem park&ride.

- To bardzo trudny teren pod tego typu inwestycję, wartościowy przyrodniczo, chroniony. Trudno sobie wyobrazić, aby można było wykonać taką linię z węzłem na powierzchni - komentuje prof. Andrzej Szarata.

Wiceprezydent Andrzej Kulig zaznacza: - Szkoda na terenach zielonych budować parking park&ride. Taki parking powinien się znajdować przed granicami Krakowa, dla tych mieszkańców, którzy dojeżdżają do miasta od strony Liszek. Mieszkańców, którzy korzystaliby z tego połączenia od strony Przegorzał nie byłoby za dużo. Z drugiej strony są połączenia autobusowe. W związku z tym nie ma sensu ich dublować.

W przyszłości mogą wrócić do propozycji tramwaju na Alejach

Przypomnijmy też, że liczne protesty mieszkańców spowodowały, iż miasto wycofało się z kontynuowania prac nad koncepcją budowy linii tramwajowej wzdłuż al. Słowackiego, między Nowym Kleparzem a placem Inwalidów. Krakowianie szczególnie obawiali się zniszczenia pasa zieleni wzdłuż Alej. Prezydent Krakowa zwracał uwagę, że rozpatrywano kilka wariantów poprowadzenia linii tramwajowej przez al. Słowackiego i poza propozycją umieszczenia torowiska w pasie zieleni, rozważane były też warianty dotyczące budowy torów kosztem jezdni dla samochodów. Ostatecznie w urzędzie wycofano się tej inwestycji.

- Uważam to za błędną decyzję, bo ten fragment torowiska od Nowego Kleparza do placu Inwalidów już teraz pełniłby ważną rolę, ponieważ poprawiałby niezawodność sieci tramwajowej. Przy Teatrze Bagatela mamy wrażliwy punkt, gdyby tam znów doszło do awarii tramwaju, to byłaby alternatywna trasa w kierunku Bronowic - mówi prof. Andrzej Szarata. - Nie wolno jednak patrzeć na ten odcinek wzdłuż alei Słowackiego jako docelową inwestycję. To powinien być fragment szerszego założenia, dotyczącego budowy torowiska nawet do ronda Matecznego, albo i dalej. Aleje w przyszłości powinny zupełnie inaczej wyglądać. Jeżeli powstaną trasy Pychowicka i Zwierzyniecka, to powinna na nich mocno zostać ograniczona przepustowość dla samochodów. Jeżeli z dwóch pasów dla samochodów w każdym kierunku na całych Alejach pozostałby jeden pas, to się zwolni teren dla tramwaju. Tam powinna być droga dla mieszkańców, a nie ściek komunikacyjny i permanentny hałas - dodaje.

Wariant nr 3

Kraków. Nowa linia tramwajowa do Szpitala Uniwersyteckiego a...

Wiceprezydent Andrzej Kulig przyznaje, że w urzędzie już zastanawiają się nad rozwiązaniem proponowanym dla Alej przez zespół prof. Andrzeja Szaraty. - To nie mogłoby być szybkie rozwiązanie. Aby część drogi dla samochodów na Alejach przeznaczyć na torowisko, musielibyśmy mieć połączenia alternatywne, czyli trasy Pychowicką i Zwierzyniecką. Wówczas nastąpiłoby zluzowanie ruchu na Alejach i wtedy można byłoby na jednym pasie samochodowym wybudować torowisko, oszczędzając jednocześnie pas zieleni. Takie rozwiązanie miałoby pozytywny wpływ na środowisko ze względu na zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza na Alejach.

Polska pierwsza w rankingu CNN

od 16 lat
Wideo

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Zobaczcie raport NIK nt Krakowa. Jak pięknie opisane konsultacje z mieszkańcami, które są tak naprawdę często g....warte! ...to po co było tyle spotkań i ustaleń? po co tyle nerwów? skoro np. działkowcy znowu mają się bać?!
Z
Zbych
Tramwaj na Alejach i to jeszcze kosztem pasa ruchu to totalnie głupi eko pomysł, metro pod alejami to jeszcze można by zrozumieć , a tak lipa do kwadratu powodująca jeszcze większe korki.
R
Rudy z Budy
Kiedy upadalo Cesarstwo Rzymskie organizowano dla gawiedzi igrzyska. W Krakowie upada rezim Machlojskiego i dlatego organizuje rozne hucpy typu budowa tuneli czy parametra. (a miało byc metro). Ale nic z tych obietnic i planow nie wyjdzie i skoncza one wsrod bajek z mchu i paproci. Miasto mie mam pieniędzy bo od dwudziestu lat jest zle zarzadzane a w UM siedza miernoty ktore nie potrafia poradzic sobie nawet z oproznianiem koszy na smieci.
P
Proste?
Dajcie już spokój z tymi tramwajami i metrem — po prostu ODBLOKUJCIE ulice zdewastowane przez Franka i Grygę i NIE POZWALAJCIE na budowę kolejnych „biurowców i hoteli” w zabudowie, która już jest gęsta, bo takie obiekty powodują dodatkowe zagęszczenie ruchu dookoła.

Macie, nie domagam się nawet forsy za powyższe konsultację: prosta, bezinwestycyjna metoda ulżenia umęczonym mieszkańcom.
D
Dent
Na co stać naukowców z Politechniki Krakowskiej to dowodowy przykładem jest projekt stadionu Wisły. Projekt był tak dobry że kosztuje wielokrotnie więcej niż planowano i do dzisiaj praktycznie jest on niedokończony. Dla porównania to budowa stadionu Cracovii zaprojektowana i budowana przez fachowców nieco więcej niż w 14 miesięcy. Podobnie jest z projektami i koncepcjami komunikacyjnymi dla Krakowa. Przez 30 lat nie uruchomiono zielonej fali w alejach a to znacznie by udrożniło ruch na tej arterii.. Do dzisiaj nie uruchomiono takiego samego elektronicznego rozkładu jazdy dla autobusów jak istnieje dla tramwajów. W artykule zaś padają głupie argumenty na temat braku mieszkańców w planowanej okolicy tunelu zwierzynieckiego gdy właśnie tam jest i przewiduje się rozwój budownictwa mieszkaniowego i on stanowi alternatywę komunikacyjną również dla Bronowic. Ja się wcale nie dziwię że mieszkańcy poważnie zastanawiają się nad tym czy Krakowem zarządzają idioci czy nieudolni, niedouczeni lub skorumpowani urzędnicy.
A
Antyrusek
16 stycznia, 9:29, Zbigniew Rusek:

Tramwaj na Alejach to idiotyzm!!! Pewnie byłbyt pretekst do likwidacji komunikacji autobusowej, a za taką decyzję można życzyć urzędnikowi, który ją podejmie, jedynie potrtącenia na zebrze przez AUTOBUS 9i to przegubowy). Precz z tramwajem na Alejach. Tam trzeba dać 'zieloną falę" autobusom, przedłużyć zielony sygnał na skrzyżowaniu Alej z Placem Inwalidów/Karmelicką, wybudować przejścia podziemne w newralgicznych miejscach (przede wszystkim przy Nowym Kleparzu) - by wyeliminować te niekończące się czerwone światła dla autobusów. Mniej tramwajów, a więcej udogodnień dla AUTOBUSÓW. Tramwaje dobre są tam, gdzie nie da się stworzyć warunki dla dobrej komunikacji autobusowej. Za dużo jest tramwajów w Krakowie, a zbyt mało autobusów. ten tunel tramwajowy z Dębnik to idiotyzm - lepiej, by wybudowano jakiś tunel AUTOBUSOWY.

Matka dużo piła denaturatu w ciąży?

W
W2
Fajnie za chwilę odkryjecie potrzebę budowy metra z przystankiem - dworzec główny, rynek, wawel, itd,
A
Andrzej Szydłowski
25 lat minęło od wybudowania mostu Kotlarskiego przez Wisłe. Od ul. Zabłocie jest wjazd i zjazd, natomiast od ul Podgórskiej po 18 latach wybudowano zjazd w Podgórską, a 25 lat czekamy na wjazd na most. Skutek braku wjazdu na most od Podgórskiej, to między innymi nadmiernie obciążone rondo Grzegòrzeckie . Prezydent Jacek Majchrowski przed każdymi wyborami obiecuje dokończenie,nieskończonej inwestycji,lecz nie dotrzymuje słowa. Jak można władzy wierzyć skoro przez 25 lat nie mogą dokończyć zaplanowanej 25 lata temu inwestycji,
p
palinka
Pan prof. Szarata to w Alejach pewnie nie mieszka tylko gdzies za miastem?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska